Publikując zdjęcia w mediach społecznościowych, trzeba liczyć się z opinią innych. Niestety nie zawsze jest ona taka, na jaką liczymy. Influencerka Jana Hocking przekonała się, że niektórzy widzą na publikowanych przez nią fotografiach przede wszystkim jej piersi. Zareagowała.
Leila Stead twierdzi, że dziesięć lat po pierwszej operacji piersi doświadcza niebezpiecznych objawów. Teraz zbiera pieniądze i prosi, by pomóc jej zapłacić za usunięcie implantów. Stwierdza, że jej piersi są jak "tykająca bomba".
Ta kobieta zaskoczyła swoich fanów na TikToku. Artystka Shea w jednym z filmików przyznała, że z powodów zdrowotnych przeszła operację zmniejszenia biustu. Nie chcąc jednak nigdy zapomnieć o ogromnych piersiach, jakie miała, postanowiła na pamiątkę zrobić ich odlew z gipsu.
23-letnia Amber May z Anglii kocha upiększać swoje ciało. Przeszła aż pięć operacji powiększania biustu. Teraz ma monstrualne piersi (brytyjska miseczka 36 NN), które utrudniają jej codzienne czynności. Kobieta musiała nawet kupić przez nie większy samochód. Dlaczego? Otóż w poprzednim się już nie mieściła.
Ta kobieta to dumna posiadaczka ogromnego, sztucznego biustu. 40-letnia Mayra Hills z Niemiec nosi w sobie aż... 10 tysięcy centymetrów sześciennych silikonu. Mimo tego, wciąż jej za mało. Nie wyklucza następnych operacji plastycznych tej części ciała. "Moje piersi są największe w kosmosie" - chwali się szczęśliwa.
Po dwóch naturalnych porodach i wykarmieniu dzieci, Australijka stwierdziła, że jej biust znacznie się zmniejszył. Znacznie podkopało to jej poczucie własnej atrakcyjności. Pojechała więc do Turcji i tam poddała się niskobudżetowej operacji powiększenia biustu. "Ból był większy od porodowego" - wyznała szczerze.
Ta kobieta miała już dość swojego monstrualnego biustu. Cierpiała przez niego nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. W końcu zdecydowała się na operację pomniejszenia piersi. Wykonała ją w jednej z tureckich klinik, gdzie zapłaciła za to ponad 3 800 dolarów (przeszło 16 500 złotych).
Choć część kobiet marzy o dużym biuście, Pamela James z pewnością do nich nie należy. 27-latka cierpi bowiem na gigantomastię, nazywaną też przerostem piersi. W zaledwie rok jej piersi powiększył się aż czterokrotnie i - niestety - wciąż rosną. James zmaga się przez to z problemami zdrowotnymi.
Pewna kobieta zdecydowała się utrzeć nosa wszystkim hejterom na TikToku. W tym celu nagrała specjalny filmik i zamieściła go w mediach społecznościowych. Podkreśliła, że bez względu na opinie, będzie nadal dumnie prezentować swe kobiece walory. Twierdzi, że ma rzadko spotykane "niezwykłe proporcje ciała", czyli jednocześnie duże piersi i wąską talię.
To musiało potwornie boleć! 54-letnia Lacey Wildd, która zasłynęła po udziale w pewnym reality show, bezgranicznie kocha operacje plastyczne. Już ponad 30 razy szła pod nóż chirurga plastycznego. Niestety nie brakowało w jej życiu przykrości z tym związanych. W rozmowie z Daily Star wyjaśniła, że pewnego razu jej biust... eksplodował.
Na tiktokowym profilu 19-letniej użytkowniczki Abs pojawił się krótki filmik nawiązujący do słów, które słyszy zarówno od kobiet, jak i od mężczyzn w związku ze swoimi dużymi piersiami. Dziewczyna nie ukrywa, że ma dosyć.
Kaytlyn Briegge jest pulchną kobietą, która ma sporych rozmiarów piersi. Na TikToku prowadzi kanał, gdzie publikuje na co dzień różne treści lifestylowe. W jednym z wideo postanowiła rozprawić się z osobami krytykującymi jej biust. Niektórzy bowiem już od dawna zarzucają tiktokerce, że nadmiernie popisuje się swoimi walorami.
Ta kobieta jeszcze do niedawna chwaliła się swoim ogromnym, w sumie 10-kilogramowym biustem. 30-letnia instagramerka Mary Magdalene musiała zmierzyć się niedawno z przykrym i bolesnym doświadczeniem. Jeden z jej implantów nagle pękł.
Jest młoda i piękna, a na dodatek nie boi się głośno mówić o tym, co myśli. Wszelkie stereotypy odkłada na bok. Alessia na swoim koncie na TikToku (@alessia_teix) publikuje różne filmy dotyczące mody i urody. W jednym z ostatnich wideo zwierzyła się internautom, że nie lubi nosić biustonoszy, ale ma obawy przed tym. Zobacz, jak zareagowali jej widzowie.
Pamelia J. z Australii ma 27 lat i wciąż wiele przed sobą. Od pewnego czasu poważny problem spędza jej jednak sen z powiek. Piersi młodej kobiety wciąż rosną... i to w zastraszającym tempie! W przeciągu ośmiu miesięcy powiększyły się aż o cztery rozmiary. - Mam już tego dość! - ogłosiła na swoim TikToku. Co się dzieje z biustem Australijki? Odpowiedź znaleźli lekarze.
Oto kobieta, która zaakceptowała swoje ciało, pomimo wcześniej dręczących ją kompleksów. Anna nie kryje się z opinią, że jej piersi są dalekie od ideału. Instagramerka ma rozmiar miseczki AA, a więc bardzo mały. Niedawno zwróciła się z apelem do pań posiadających rozmiary B lub C, by były wdzięczne za to, czym zostały obdarzone.
Leia Parker, znana na Instagramie jako "Jodie Juggs", jest właścicielką największych (sztucznych) piersi w Wielkiej Brytanii. Kobieta, która musiała spędzić niedawno dziesięć godzin w samolocie z Los Angeles do Londynu, podczas lotu spotkała się ze "straszną sytuacją". Co takiego się stało?
Bardzo niecodziennym problemem podzieliła się z internautami jedna z użytkowniczek TikToka. Rebecca Butcher opisuje, że zmaga się nierównym rozmiarem biustu. Jedna z jej piersi jest wyraźnie dużo większa niż druga. – Lekarze bardzo długo twierdzili, że to normalne w okresie dojrzewania – relacjonuje. Okazuje się, że 25-latka cierpi na rzadką chorobę.