Tragedia rozegrała się w nowojorskim Bronksie. Gdy 50-letni Amerykanin wrócił nocą do domu, zastał swoją dziewczynę Bertę Booker z innym mężczyzną. W szale oblał ją łatwopalnym płynem i podpalił. Oboje zginęli w wyniku pożaru, który opanował całe mieszkanie.