Właścicielka zaginionego przed trzema laty psa poruszyła niebo i ziemię, by odnaleźć swojego czworonoga. Bezskutecznie. Ostatecznie zmieniła miejsce zamieszkania i porzuciła nadzieję, że jej pupil kiedykolwiek się odnajdzie. Tak było do momentu, gdy jeden z browarów przeprowadził pomysłową kampanię reklamową. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Cathay Pacific, jedne z najlepszych linii lotniczych na świecie, omyłkowo sprzedały pasażerom bilety pierwszej klasy za mniej niż 5 proc. ich ceny. Przewoźnik postanowił jednak zrealizować usługę.
Malezyjski sklep z elektroniką nie był przygotowany na taki odzew klientów. Po informacji o wyprzedaży sprzętu Apple w galerii handlowej pojawiło się ponad 11 tys. osób, które chciały skorzystać z promocji.
We francuskich supermarketach Intermarche klienci bili się o słoiki kremu z orzechów i czekolady.
Świąteczne promocje potrafią zawrócić w głowie. Czasem jednak są tak duże, że wyciągają z ludzi wszystko, co najgorsze. Skutecznością agresywnych obniżek może pochwalić się Lidl, który przecenami sam jest w stanie doprowadzić kupujących do agresji.
"Kup 1 perfum i drugi odbierz gratis". Brzmi jak idealna promocja drogerii z okazji Czarnego Piątku. Klientom jednak nie udało się skorzystać z tej świetnie brzmiącej wizji.
Kradzież naklejek "Gang Świeżaków" z Biedronki udowadnia, że maskotki z dyskontu odbierają ludziom rozum.