W Tbilisi zorganizowano demonstrację antywojenną. Uczestnicy spalili kukłę z wizerunkiem prezydenta Rosji Władimira Putina i tańczyli wokół ognia.
Druzgocące sceny rozegrały się w piątek w gruzińskim Tbilisi. 31-letnia Australijka została zamordowana w parku za miastem. Przyjaciółka, z którą rozmawiała tuż przed tragedią przez telefon, usłyszała w słuchawce dramatyczne wołanie o pomoc. – Puść mnie, proszę – miała błagać ofiara swojego oprawcę.
Tbilisi. Tysiące Gruzinów szturmowało budynek parlamentu po tym, gdy wystąpił w nim rosyjski deputowany Siergiej Gawriłow. Doszło do brutalnych starć z policją. Rannych zostało co najmniej 100 osób, w tym 39 policjantów.