Od tragicznej śmierci Damiana Sobola minął niemal miesiąc. Okres ten był bardzo trudny dla World Central Kitchen, organizacji, do której należał Polak. Tuż po tym wydarzeniu zawiesiła ona swoją działalność, wycofując się ze strefy Gazy. Teraz jednak zapowiada powrót i uhonorowanie pamięci polskiego wolontariusza.
Przedłuża się proces wydania ciała rodzinie, zabitego przez izraelskie wojsko, wolontariusza World Central Kitchen, Damiana Sobóla - informuje RMF FM. Powodem jest zmiana planu MSZ i egipska biurokracja.
José Andrés, znany hiszpańsko-amerykański szef kuchni oraz założyciel fundacji World Central Kitchen w rozmowie z agencją Reuters, skomentował atak izraelskich służb specjalnych (IDF) na wolontariuszy.
Śmierć polskiego wolontariusza w Strefie Gazy wywołały w kraju ogromne oburzenie. W swoim wpisie ambasador Izraela w Polsce Ja’akow Liwne, zaatakował Krzysztofa Bosaka, wypominając mu, oraz Grzegorzowi Braunowi antysemityzm.
Izraelskie wojsko w działaniach w Strefie Gazy w coraz większym stopniu wykorzystuje roboty, a także broń sterowaną przez sztuczną inteligencję. Jedną z nich jest przypominający psa robot Vision 60. Dzięki ich pracy żołnierze IDF nie muszą wchodzić do niebezpiecznych miejsc i ryzykować życiem.
Hamas i Izrael zgodziły się na zawieszenie broni. Okres ten ma zostać wykorzystany do uwolnienia zakładników. Wolność odzyskała m.in. jedna z obywatelek Polski. Potwierdziło to Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które informację o uwolnieniu kobiety przyjęło "z zadowoleniem".
7 października Hamas zaatakował Izrael, zabijając setki ludzi, a część z nich biorąc w niewolę. Po nieco ponad miesiącu od tamtych wydarzeń zrobiło się głośno o bohaterskim czynie Anera Shapiro. 22-latek zginął dopiero po tym, jak ósmy rzucony w jego kierunku granat eksplodował mu w dłoni.
Warszawski ratusz nie zgodził się na organizację propalestyńskiego protestu w sobotę (18.11). Aktywiści czują się oszukani. Wskazują, że Rafał Trzaskowski nie zakazał demonstracji proizraelskiej. Zapowiadają, że i tak zorganizują marsz. Portal o2.pl poprosił o komentarz Urzędu w tej sprawie.
Dramat na Bliskim Wschodzie wywołuje łzy u każdego. Po obu stronach izraelsko-palestyńskiego konfliktu zginęły już tysiące osób. Relacje ocalałych są niezwykle poruszające, co pokazuje nagranie ze studia telewizyjnego. Prezenter nie mógł powstrzymać łez po spotkaniu ze świadkiem masakry w kibucu.
Siły Obronne Izraela opublikowały dowody na to, że bojownicy Hamasu przechowywali broń w szpitalu dziecięcym w Gazie. Film pojawił się w serwie YouTube.
Co dalej ze Strefą Gazy? Według słów izraelskiego ministra obrony Joawa Galanta Hamas stracił nad jej stolicą. Izraelczycy od ponad dwóch tygodni prowadzą operację lądową. Otoczyli Gazę i uderzają w wybrane cele. Okazuje się, że Izraelczycy zaczynają powoli układać dalsze scenariusze rozwoju sytuacji.
Oren Goldin miał być jednym z zakładników porwanych przez terrorystów z Hamasu 7 października i przetrzymywanych w Strefie Gazy. Jak się okazało, mężczyzna nie żyje, a islamiści przetrzymują jego ciało, licząc na sowity okup. 33-latek osierocił dwójkę dzieci, które są przekonane, że wkrótce wróci z podróży. Jego żona jest zrozpaczona, to koniec nadziei na ocalenie.
21-letnia Alina Falahati jest jedną z ofiar ataku Hamasu z 7 października. Zidentyfikowano ją bardzo późno. Zwłoki znaleziono w stosie podpalonych ciał pod koniec ubiegłego miesiąca. Jak donosi "Jerusalem Post" mająca rosyjskie korzenie kobieta została pochowana nie na cmentarzu, ale zaraz za płotem, tuż obok nekropolii. Jaki był powód?
Amerykanie bombardują Syrię. W ten sposób walczą z szyickimi milicjami wspieranymi przez Iran, które atakowały amerykańskich żołnierzy. Obie główne strony konfliktu - USA i Iran - ścierają się w wojnie zastępczej. Ale nie chcą bezpośredniej konfrontacji.
Wasim Haq, członek jednej z instytucji doradczych w Football Association, czyli Angielskiego Związku Piłki Nożnej, zamieścił w sieci wpis na temat wojny na Bliskim Wschodzie. "Niedopuszczalny i wysoce obraźliwy" - tak skomentowała go FA, która wszczęła postępowanie w tej sprawie.
Świat poznał aktora znanego jako "Mr Fafo" z materiałów wojennych ze Strefy Gazy. Był już dziennikarzem, przewodnikiem, pacjentem, a nawet trupem. Teraz prezentuje się jako ranny człowiek, który jest przerażony atakiem Izraela. Saleh Aljafarawi wrócił z kolejnym propagandowym nagraniem, nie jest tym razem sam. Ostrzegamy, to nie jest prawda.
Użytkownicy serwisu Flightradar24 dostrzegli nietypowy ruch samolotu lecącego nad Waszyngtonem. Trasa maszyny widoczna na radarach stworzyła wymowny napis. Słowa nawiązują do trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Izraelskie wojsko pacyfikuje Strefę Gazy i weszło już do miasta Gaza, gdzie trwają zacięte walki. Armia krok po kroku posuwa się naprzód, odkrywając kolejne kryjówki terrorystów z Hamasu i likwidując je. Tak było w jednym domu, gdzie islamiści zgromadzili prawdziwy arsenał. Ten "zwykły dom Palestyńczyków" okazał się być bazą bojowników.