Grzegorz Braun z Konfederacji nie daje o sobie zapomnieć. Poseł zatrzymał spotkanie w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Nie dopuścił też do wykładu profesora Jana Grabowskiego, usuwając naukowca z mównicy, niszcząc mikrofon oraz głośnik.
W jednym z programów na antenie telewizji Rossija 1 pojawiło się nagranie z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem. Fragment dotyczył wystąpienia polityka na manifestacji, która bardzo spodobała się propagandzistom Kremla.
Szerokim echem w mediach społecznościowych odbił się fragment programu białoruskiej telewizji propagandowej. Występujący w nim politolog nawiązał do inicjatywy "stop ukrainizacji Polski", którą organizuje Grzegorz Braun. Poseł został nazwany przez niego "kolegą".
We wtorek pod Sejmem odbył się protest przeciwko nowej ustawie sanitarnej. Szerokim echem odbiły się słowa Grzegorza Brauna, który znów zwrócił się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun zadłużył się na ogromną sumę przez... odmowę noszenia maseczki w Sejmie. Zaległości polityka wynoszą już ponad 150 tys. zł - poinformowała "Rzeczpospolita". Kancelaria podjęła zdecydowane kroki, by wreszcie wyegzekwować dług, przez co wyraźnie spadły miesięczne zarobki posła.
Kilka tygodni trwała zbiórka na rzecz Grzegorza Brauna. Polityk Konfederacji pieniądze chce przeznaczyć na walkę z Covid 19. Nie jednak o pokonanie wirusa. Kontrowersyjny poseł i jego środowiska walczą z politykami, którzy ich zdaniem mówią nieprawdziwe informacje. Na celowniku znaleźli się premier i minister zdrowia.
Podczas rozmowy w radiu RMF FM padła dziwna wymiana zdań pomiędzy posłanką Żukowską a dziennikarzem Robertem Mazurkiem. "Poseł Braun tak strasznie krzyczy na tej mównicy. Mogłaby pani podejść do niego, nawet nie podać mu ręki, tylko go ucałować w policzek". Pod artykułem od razu pojawiła się fala komentarzy.
Grzegorz Braun znów ma kłopoty. Tym razem są one związane z próbą korekty jego oświadczeń majątkowych. Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu (CIS) Andrzej Grzegrzółka poinformował o "bezprawnych" ruchach posła Konfederacji.
Kontrowersyjne słowa Grzegorza Brauna zostały potępione przez przedstawicieli niemal wszystkich ugrupowań politycznych. Polityka ukarano, ale ten znalazł sposób, aby nie płacić kary z własnej kieszeni.
Nie milkną echa skandalu wokół czwartkowej wypowiedzi posła Konfederacji Grzegorza Brauna pod adresem ministra Adama Niedzielskiego. Prezydium Sejmu ukarało już polityka najwyższą możliwą karą finansową. Policzyliśmy, ile dokładnie kosztowała Brauna jego szokująca wypowiedź w Sejmie.
Marszałek Sejmu w ostrych słowach skomentowała zachowanie Grzegorza Brauna. Elżbieta Witek nie kryje oburzenia faktem, że poseł dopuścił się, jak dowodzi, gróźb karalnych wobec innego polityka. Zapowiedziała, że zgłosi sprawę do prokuratury.
Olbrzymi skandal w Sejmie. - Będziesz pan wisiał - powiedział z mównicy poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Te słowa skierował w stronę ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Grzegorz Braun przekroczył swoje uprawnienia? Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych składa zawiadomienie do prokuratury.
Grzegorz Braun został wykluczony z debaty między kandydatami na prezydenta Rzeszowa. Za nim miał sobie upomnienia redaktora.
Grzegorz Braun, tak, jak czterech pozostałych kandydatów na prezydenta Rzeszowa, wziął udział w debacie, zorganizowanej przez Radio ZET. Program prowadził dziennikarz Andrzej Stankiewicz, który, po wcześniejszym upomnieniu, stracił cierpliwość i wyrzucił Grzegorza Brauna z programu. Czegoś takiego poseł Konfederacji z pewnością się nie spodziewał! Doszło do ostrej wymiany zdań.
Kandydat na prezydenta Rzeszowa z Konfederacji - Grzegorz Braun - zorganizował dla mieszkańców miasta piknik, na który przyszło kilkadziesiąt osób. Nikt z uczestników nie miał maseczek, nie był też zachowany dystans społeczny. Pilnująca pikniku policja nie zareagowała.
W sobotę w centrum Krakowa odbył się protest przeciwko obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa. Uczestniczyli w niej m.in. piosenkarz Ivan Komarenko oraz politycy Grzegorz Braun i Stanisław Żółtek.
W programie "Minęła 20" na antenie TVP Info doszło do niecodziennej sytuacji. Redaktor Adrian Klarenbach wyłączył obraz Grzegorza Brauna, który usilnie promował książkę o "fałszywej" pandemii koronawirusa. W związku z tym poseł Konfederacji postanowił całkowicie zrezygnować z udziału w dyskusji.