Założyciel WCK: To był systematyczny atak. Auto po aucie

José Andrés, znany hiszpańsko-amerykański szef kuchni oraz założyciel fundacji World Central Kitchen w rozmowie z agencją Reuters, skomentował atak izraelskich służb specjalnych (IDF) na wolontariuszy.

José Andrés w rozmowie z Reuters, skomentował okoliczności śmierci swoich podopiecznychJosé Andrés w rozmowie z Reuters, skomentował okoliczności śmierci swoich podopiecznych
Źródło zdjęć: © X | Mykola Kuleba
Adam Dąbrowski

Śmierć siedmiu wolonatriuszy World Central Kitchen, którzy nieśli pomoc cywilom w Strefie Gazy, wywołała gigantyczne oburzenie opinii publicznej. Choć izraelska armia wyraziła skruchę, a władze nazwały to niezamierzonym atakiem, zupełnie odwrotnego zdania są zarówno politycy, eksperci, oraz zwykli ludzie, którzy określają ten czyn jako "zbrodnię wojenną".

Teraz głos w sprawie zabrał znany szef kuchni, założyciel fundacji bezpośrednio dotkniętej tragedią José Andrés, który miał przebywać ze swoim zespołem w Gazie, ale - jak stwierdził - z różnych powodów nie mógł tam wrócić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć Polaka w Strefie Gazy. Nagranie z miejsca ataku Izraela na wolontariuszy

W rozmowie z Reuters, powiedział, że atak izraelskiego wojska był wymierzony w nich "systematycznie, samochód po samochodzie". Zaznaczył również, że grupa charytatywna ma jasną komunikację z izraelskim wojskiem. Jego zdaniem, zna wszystkie ruchy pracowników humanitarnych. W sytuacji takiego zaniedbania mogło dojść do więcej niż trzech ataków na konwój z pomocą:

To nie była tylko pechowa sytuacja, w stylu 'ups zrzuciliśmy bombę w niewłaściwym miejscu'. Nawet gdybyśmy nie działali w koordynacji z Izraelskimi Siłami Obronnymi, żaden demokratyczny kraj ani żadne wojsko nie mogłoby atakować ludności cywilnej i humanitarnej - twierdzi José Andrés

We wtorek założyciel World Central Kitchen rozmawiał z prezydentem Joe Bidenem i wywierał presję aby amerykański rząd mógł zrobić coś więcej, by powstrzymać rozlew krwi:

Stany Zjednoczone muszą zrobić więcej, aby powiedzieć premierowi Netanjahu, że wojna musi się teraz zakończyć – powiedział Andrés

Pomimo tymczasowego zawieszenia działalności operacyjnych w Gazie, dodał, że jego organizacja w dalszym ciągu bada sytuację bezpieczeństwa w strefie, rozważając ponowne rozpoczęcie dostaw pomocy.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"