Ta historia z Krakowa napawa optymizmem. 5 tysięcy złotych zagubione przy galerii handlowej w Nowej Hucie znalazła 13-letnia dziewczynka i zwróciła je do miejskiego Biura Rzeczy Znalezionych. Po kilku dniach zgłosił się po nie prawowity właściciel, choć chętnych podszywających się pod niego nie brakowało.
Zdarzyło Ci się kiedyś zostawić coś w Uberze? Nie tobie jedynej. Ale są osoby, które być może celowo, a być może nie, zostawiają tam dość nietypowe przedmioty. Wśród nich m.in. urna z prochami czy... żółw.
O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec Janowa Podlaskiego, który zgubił w ubiegły piątek na parkingu przed marketem 10 tys. zł. Gotówkę zwrócił mu uczciwy znalazca. Policja ostrzega, że przywłaszczenie cudzych pieniędzy jest przestępstwem.
Chwila nieuwagi może okazać się bardzo kosztowna. Przekonał się o tym mieszkaniec Mazowsza, który zostawił w restauracji saszetkę z pieniędzmi. Na szczęście znalazł ją policjant, który natychmiast odniósł zgubę na komendę. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa!