Byłby w stanie połknąć autobus. Wierzą, że wciąż grasuje w oceanach

28

Prawdziwy potwór z głębin. Megalodon to gatunek, który przez naukowców jest uznany za wymarły. Prehistoryczny rekin żył 16-2,6 mln lat temu i był największą znaną ludzkości rybą drapieżną. Niektórzy wierzą, że potwór wciąż żyje w oceanach. Naukowcy w rozmowie z Live Science odpowiedzieli, czy to w ogóle możliwe.

Byłby w stanie połknąć autobus. Wierzą, że wciąż grasuje w oceanach
Megalodon - zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock, M.A.Stocklen)

Otodus megalodon lub Carcharocles megalodon. Tak właściwie nauka nazywa największą rybę drapieżną w historii świata.

Choć według badaczy megalodon dziś już nie istnieje, w sieci coraz częściej pojawiają się sugestie, jakoby potwór mierzący nawet 20 metrów długości nadal żył w głębinach oceanów.

Ludzie wierzą, że megalodon nadal żyje

Spekulacje dotyczące tego, że megalodon nie jest wymarłym gatunkiem pojawiają się m.in. na YouTube i TikToku. Twórcy materiałów próbują przekonywać, że Otodus megalodon nadal żyje. Jednym z dowodów ma być fakt, że ludzkość nie zbadała każdego zakątka oceanów na świecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy warto kupić OnePlus Nord CE 3 Lite?

O tym, że megalodon wciąż żyje, ma świadczyć m.in. obserwacja olbrzymiego obiektu na zdjęciach satelitarnych Rowu Mariańskiego.

W filmie użytkownika Sync Motive na TikToku autor zauważa, że rekin ze zdjęcia ma długość niemal dwukrotności autobusu.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Głos zabrał specjalista, który spędził lata nad badaniami tych gigantów. Jack Cooper z Uniwersytetu Swansea w Wielkiej Brytanii (członek Grupy Badawczej Pimiento) od lat zajmuje się pracami naukowymi nad megalodonami.

Jego zdaniem nie ma wątpliwości, co do zachowania się głębinowych potworów w XXI wieku. Megalodony z całą pewnością wyginęły – czytamy w serwisie Live Science, który rozmawiał z Cooperem. Te ogromne ryby nie mogły przetrwać do dziś z kilku powodów.

Sugestie, że megalodon nadal istnieje w niezbadanych regionach oceanów, są kompletnym nonsensem. Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów – wyjaśnia Cooper.

Megalodon był zbyt dużym rekinem przybrzeżnym, aby przez dziesięciolecia nie został zaobserwowany przez ludzi.

Mimo że wiele miejsc w oceanach wciąż nie zostało odkrytych, najgłębsze zakamarki pod wodą nie są przyjaznym środowiskiem do życia megalodonów.

Najgłębsze obszary oceanów są pełne niewielkich organizmów. Mikroskopijne życie na głębokości kilku kilometrów nie jest dobrym źródłem pokarmu nawet dla jednego megalodona, a tym bardziej całej populacji.

Do wyginięcia prehistorycznych potworów przyczyniły się także zmiany klimatu. To kluczowy powód, dla którego dziś tych zwierząt nie ma w wodach. Obniżenie poziomu mórz od epoki pliocenu (2,6 mln lat temu) znacznie zmniejszyło obszar życia tych rekinów-gigantów i utrudniło dostęp do pożywienia.

Warunki do życia megalodonów w XXI wieku są dalekie od idealnych. Trudno powiedzieć, że są jakkolwiek dobre. "Gdyby prehistoryczne giganty przetrwały do dziś, prawdopodobnie byśmy o tym wiedzieli" – uważa Cooper.

Autor: NGA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić