Odkodowane po ponad 70 latach. Wstrząsające notatki więźnia Auschwitz

Rozmazane i przemoczone kartki pochodzące z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu znaleziono kilka lat temu. Jednak dopiero teraz, dzięki nowoczesnej technologii, udało się je odczytać.

Obraz
Źródło zdjęć: © IFZ-MUENCHEN.DE
Kamil Karnowski

Treść kilkunastu kartek papieru ukazała się wstrząsająca. Ich autorem był Marcel Nadjari, grecki Żyd, który został siłą wcielony do liczącego ponad 2 tys. więźniów Sonderkommando - niewolników SS, którzy musieli odprowadzać Żydów do komór gazowych. Nadjari relacjonował w rozszyfrowanych notatkach, że byli "zapakowani jak sardynki". Jednorazowo do komór wchodziło nawet 3 tys. więźniów.

Często myślałem o wejściu tam z innymi, aby położyć temu kres, ale zawsze przeszkadzała mi zemsta. Chciałem i chcę żyć, pomścić śmierć taty, mamy i mojej kochanej siostrzyczki - pisał Marcel Nadjari.

Więzień opisał dokładnie, jak wyglądała zagłada w Auschwitz. Najpierw zamykano ludzi w komorach, gdzie zainstalowano rury imitujące prysznic, a później wrzucano do środka gaz. Następnie zaczynała się praca Nadjariego i jego oddziałów - informuje BBC.

Zbieraliśmy złote plomby i włosy. Ciała paliliśmy, a popiół wsypywaliśmy do rzeki - relacjonuje Nadjari.

Grek cudem przeżył niewolę w obozie. Później deportowano go do innego obozu koncentracyjnego - Mauthausen w Austrii. Po wojnie ożenił się i przeprowadził do Nowego Jorku, gdzie zmarł 31 lipca 1971 roku. Jego zapiski, datowane na 1944 r., odnalazł w 2010 r. student leśnictwa, który natknął się na termos z zapisanymi kartkami podczas wykopów na budowie.

Zobacz także: „Na koniec życia chciałabym wreszcie wyjść z obozu”

Niezwykły przypadek pozwolił na rozszyfrowanie wspomnień. Gołym okiem można było rozczytać jedynie 10 proc. treści - wilgoć kompletnie rozmyła atrament. Jednak rosyjski historyk, Paweł Polian postanowił wykorzystać nowoczesną technologię i dokładnie dowiedzieć się, co Nadjari chciał przekazać światu.

O swoich problemach historyk opowiedział w rosyjskim radiu. Po audycji skontaktował się z nim Aleksander Niktiajew, specjalista od grafiki komputerowej zafascynowany tajemniczą historią. Kilkuletnie eksperymenty z nakładaniem na obraz kolorowych filtrów w różnych odcieniach czerwonego, zielonego i niebieskiego, pozwoliły na uzyskanie śladów na obrazie, które umożliwiły ostateczne przeczytanie wspomnień więźnia.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"