Reguła "30 sekund" - każdy Polak powinien ją znać

Wszyscy Polacy powinni znać zasadę "30 sekund", której przestrzeganie zaleca Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości - jednostka Policji odpowiedzialna za cyberbezpieczeństwo w kraju. Trudno przewidzieć, kiedy znajomość tej reguły może się przydać. Tłumaczymy, o co chodzi.

smartwatch  zegarek mężczyznaZegarek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Do każdego Polaka w dowolnej chwili może zadzwonić oszust, który wykorzystuje tzw. spoofing telefoniczny, aby zyskać jego zaufanie. Odbierający telefon widzi na ekranie, że dzwoni do niego na przykład konsultant z banku lub pracownik innej instytucji związanej z pieniędzmi, ale w praktyce jest to obca osoba, która chce jedynie wyłudzić dane osobowe i ukraść pieniądze z konta ofiary.

Aby obronić się przed konsekwencjami takiego ataku, warto znać regułę "30 sekund". CBZC informowało o niej przy okazji jednego z komunikatów bezpieczeństwa. Chodzi o to, aby celowo rozłączyć się, kiedy po odebraniu okaże się, że dzwoni do nas "pracownik z banku", a następnie odczekać tytułowe 30 sekund i dopiero wtedy na własną rękę samodzielnie zadzwonić do banku.

W ten sposób można mieć pewność, że dodzwoni się we właściwe miejsce. Dzwoniący, wybierając ręcznie właściwy numer do swojego banku, połączy się z autentycznym pracownikiem, z którym będzie mógł wyjaśnić całą sprawę. Najlepiej podać wówczas wszystkie szczegóły odbytej pół minuty wcześniej rozmowy telefonicznej z potencjalnym oszustem by mieć pewność, czy nie była to próba ataku.

Spoofing to poważne zagrożenie

Oszuści wykorzystujący spoofing telefoniczny najczęściej informują o zagrożeniu pieniędzy na koncie. Jest to oczywiście zmyślona historia tylko po to, aby wywołać strach i zmusić rozmówcę do podejmowania nieracjonalnych decyzji. Cała rozmowa zmierza zazwyczaj do zmuszenia ofiary do instalacji dodatkowego oprogramowania w komputerze lub wprost podania loginu i hasła do bankowości elektronicznej, czego oczywiście nie należy robić w żadnym przypadku.

Wybrane dla Ciebie
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat
Hamas odrzuca propozycję. Mówi o prawie do oporu
Hamas odrzuca propozycję. Mówi o prawie do oporu
Ukrainiec zwrócił się do rodaków. "Zabierać wszystkich"
Ukrainiec zwrócił się do rodaków. "Zabierać wszystkich"
United Cup: Sydney czeka na biało-czerwonych. Polacy poznali rywali
United Cup: Sydney czeka na biało-czerwonych. Polacy poznali rywali
Niesie się nagranie z Podlasia. "Takich nie ma co żałować"
Niesie się nagranie z Podlasia. "Takich nie ma co żałować"
5 patriotycznych filmów dla każdego Polaka
5 patriotycznych filmów dla każdego Polaka
Seul chce wyjaśnić przebieg linii demarkacyjnej. Padła propozycja
Seul chce wyjaśnić przebieg linii demarkacyjnej. Padła propozycja
Trudna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Komplet haseł tylko dla mistrza
Trudna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Komplet haseł tylko dla mistrza
Agresywny doberman sieje spustoszenie? Mieszkańcy mówią "dość"
Agresywny doberman sieje spustoszenie? Mieszkańcy mówią "dość"