Tak podrywają bogacze. Tinder wprowadził opcję dla wybranych
Wygląda na to, że znani i bogaci też szukają randek w sieci. Specjalnie dla nich, by nie musieli kontaktować się ze "zwykłymi ludźmi" Tinder wprowadził specjalną opcję.
Tinder Select to funkcja dla wybranych. Tylko osoby mające już ten status mogą zapraszać kolejnych użytkowników. To jednak nie wszystko. Również ci, których znajomi już z ukrytej funkcji korzystają i otrzymali od nich zaproszenie, muszą przejść weryfikację Tindera.
Na kogo można natrafić korzystając z ukrytej funkcji? Podobno jest tam wiele znanych nazwisk. Głównie to młodzi ludzie związani ze światem mody i filmu, ale także członkowie najbogatszych rodzin świata.
Mogą tego używać też mniej znani i bogaci. Według informatora również sam Tinder wysyła zaproszenia do najpopularniejszych i najbardziej pożądanych użytkowników. Wszystkiemu ma jednak towarzyszyć umowa, która obliguje do zachowania całej sprawy w tajemnicy.
Administratorzy nie chcą komentować całej sprawy. Jeden z pracowników Tindera miał o niej anonimowo poinformować dziennikarzy portalu Tech Crunch. Nie chciał jednak podawać nazwisk osób, które korzystają z funkcji niedostępnej dla wszystkich.
Podobno tak wygląda zaproszenie do nieznanej dotąd funkcji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.