Brytyjczycy oszaleli na punkcie tej wyspy. Polacy ją pokochają?
Coraz więcej osób zastanawia się, jak korzystać z uroków greckich wysp bez tłumów turystów. Ciężko jest o to na Santorini i Rodos, które są najpopularniejszymi kierunkami w tym kraju. Okazuje się jednak, że można nacieszyć się równie pięknymi widokami w znacznie bardziej kameralnym otoczeniu.
Wyspa Milos położona jest na Morzu Egejskim i ma aż 70 plaż. W ostatnich latach odwiedzało ją średnio 85 tys. turystów rocznie, podczas gdy na Santorini zjeżdżało nawet 3,4 mln osób.
Zarówno Mykonos, jak i Santorini zmagają się z presją nadmiernej turystyki. Na tym tle Milos wygląda na spokojne miejsce wypoczynkowe z niezwykłymi krajobrazami i piękną przyrodą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedyne takie miejsce w Polsce. Tysiące turystów chcą je zobaczyć
Występują tu gorące źródła, a także piękne skaliste wybrzeża. Odwiedzających zachwycą miasta portowe, lazurowa woda i bogate dziedzictwo kulturowe. Jak przypomina portal "Mirror", to z tej wyspy pochodzi "Wenus z Milo". Co prawda sama statuetka jest wystawiona w paryskim Luwrze, ale malownicze widoki wyspy zdecydowanie rekompensują jej nieobecność.
Wyspa Milos. Pyszna kuchnia, liczne plaże i jaskinie morskie
Lokalna kuchnia jest pełna świeżych, unikalnych przysmaków. Do nich idealnie sprawdza się tradycyjne lokalne wino, leżakujące w morskich jaskiniach.
Mieszkańcy najbardziej cenią sobie plażę Alogomandra, natomiast 40 minut jazdy na południe od miasta Adamas znaleźć można plażę Gerontas - niemniej piękną, a zdecydowanie spokojniejszą.
Plaża Sarakiniko z nieskazitelnie białym piaskiem i lśniącymi turkusowymi wodami, to kolejne miejsce na wyspie warte zobaczenia. Stolica Milos, Plaka pełna jest białych domków i wąskich uliczek, niczym oblegane przez turystów Santorini.
Z kolei w zatoce Kleftiko można się wybrać na eksplorowanie jaskiń morskich, do których dopłynąć można wyłącznie pontonem. Z kolei Klima, rybacka miejscowość, pełna jest tradycyjnych domków zwanych syrmata. Są położone przy samym morzu, a część z nich można nawet wynająć. Na Milos można się dostać bezpośrednim lotem z Aten.
Czytaj także: Ujawnili dane. Polacy oszaleli na punkcie tego kraju