"Coś takiego dają dzieciom". Grzybiarze ostro o książce wydanej przez Lasy Państwowe

Błąd w identyfikacji grzybów może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia, a czasem nawet życia zbieraczy. Szczególnie powinni wiedzieć o tym pracownicy Lasów Państwowych. Okazuje się jednak, że niekoniecznie. W wydanej przed laty książeczce "Poradnik leśnego wędrowca" znawcy grzybów znaleźli niewybaczalny błąd.

grzybiarze znaleźli poważny błąd w przyrodniczej książce dla dziecigrzybiarze znaleźli poważny błąd w przyrodniczej książce dla dzieci
Źródło zdjęć: © facebook, pexels | nagrzyby.pl

O sprawie na facebookowej grupie skupiającej zapalonych grzybiarzy napisał jeden z użytkowników. Mężczyzna załączył zdjęcia z publikacji zatytułowanej "Poradnik leśnego wędrowca".

Nie wiem z kim współpracują Lasy Państwowe obecnie... Kiedyś nawet pomagałem im w wydaniu malutkiego poradnika o grzybach. Teraz edukują że muchomor czerwieniejący jest trujący, a nazwy muchomor zielonawy nie znają. Efekt taki, że ludzie myślą, że ten czerwony to właśnie sromotnikowy. Ręce opadają jak się coś takiego widzi - napisał internauta.

Okazuje się jednak, że publikacja ta nie jest nowością na rynku wydawniczym, a pierwsze wzmianki o niej pojawiają się już 2009 roku. Autorem książeczki jest Janusz Rautszko, doświadczony nadleśniczy ze Szczecinka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jadalne grzyby w zimie. Pokazał, co udało mu się znaleźć w lesie

"Poradnik leśnego wędrowca" można kupić już za 10 złotych na stronie katolickiej księgarni internetowej. I jak zapewnia w opisie wydawca jest to książka, która:

Jak na poradnik przystało, podaje informacje o tym jak korzystać z darów lasu i jak postępować, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji, np. zauważymy pożar lub niespodziewanie nadciągnie burza.

Wydawca zapewnia też, ze pozycja może "też być doskonałą pomocą edukacyjną podczas zajęć prowadzonych przez leśników, edukatorów z ośrodków edukacji przyrodniczo-leśnej lub nauczycieli".

Coś takiego dają dzieciom, bo dziecko każdą głupotę przyjmie - zżyma się autor posta, a inny z komentujących nie może się nadziwić, że w tak istotnej kwestii, w dodatku w podręczniku, można robić tak kardynalne błędy.
Wybrane dla Ciebie
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS
Zamaskowany mężczyzna napadł na lokalne sklepy. Wójt apeluje o pomoc
Zamaskowany mężczyzna napadł na lokalne sklepy. Wójt apeluje o pomoc