Nazywają ją umierającym miastem. Ta Europejska atrakcja niebawem zniknie?

Podróżując po słonecznej Italii, co krok można natknąć się na prawdziwe skarby. Jednym z nich jest przypominające zamek na wzgórzu, malowniczo położone Civita di Bagnoregio. Niestety, skała, na której zostało zbudowane niszczeje i wkrótce miasteczko może zniknąć.

Civita di BagnoregioCivita di Bagnoregio
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Scott Thomas

"Umierające miasteczko" lub "Miasteczko, które umiera", tak najczęściej opisywana jest Civita di Bagnoregio, czyli niewielka osada położona na tufowej skale, we włoskim regionie Lacjum, tuż przy granicy z Umbrią. Skąd wzięła się ta nazwa?

Skała, na której zbudowano miasteczko rozpada się

Civita di Bagnoregio zostało założone przed ponad dwoma tysiącami lat, przez Etrusków, którzy w czasach starożytnych zamieszkiwali północną Italię (Etrurię).

Położone strategicznie, na samym szczycie tufowej skały, miasteczko było tym samym chronione przed ewentualnym atakiem najeźdźców. Okazałe mury obronne, które niemal stapiają się ze skałą, tworząc jedność, sprawiają, że Civita di Bagnoregio wygląda, jak zawieszona w przestrzeni wyspa.

Niestety, z biegiem lat, poddawany erozji tuf systematycznie kruszał i w końcu zaczął się osuwać. Tym samym powierzchnia miasteczka zaczęła się zmniejszać, a kolejne zabudowania ulegają zniszczeniu. Z tego powodu w Civita di Bagnoregio na stałe mieszka dziś zaledwie kilkanaście osób. Nie ma tam sklepów, poczty, a ostatnią szkołę zamknięto ponad 50 lat temu. Miasteczko jest całkowicie wyłączone z ruchu samochodowego, jedynym sposobem, aby się do niego dostać jest pokonanie prawie 300–metrowej kładki dla pieszych.

"Umierające miasteczko" to dziś wyjątkowa atrakcja turystyczna

Malowniczo położone Civita di Bagnoregio jest dziś prawdziwą perełką wśród fotografów z całego świata i ulubionym miejscem użytkowników Instagrama. Na co dzień niemal opuszczone, miasteczko wraca do życia w sezonie turystycznym. Według lokalnych szacunków bramę wejściową Porta di Santa Maria przekracza co roku kilkaset tysięcy przyjezdnych.

Czym, poza bajkowym położeniem zachwyca miasteczko? Wizyta w Civita di Bagnoregio to prawdziwa podróż w przeszłość. Mury obronne i stara, kamienna zabudowa nadają mu niepowtarzalny charakter skansenu, który przez lata zachował się w niemal nietkniętej postaci. Spacerując ukwieconymi uliczkami Civita di Bagnoregio, trudno wręcz uwierzyć, że zamieszkuje je tylko garstka osób.

Aby nieco ograniczyć ruch turystyczny i tym samym zapobiec całkowitemu zniszczeniu, decyzją burmistrza Francesco Biggiotiego wprowadzono opłatę za wstęp do miasta. Cena biletu, który można zakupić przed wejściem na kładkę dla pieszych, to 5 euro (ok. 24 zł).

UNESCO na ratunek?

Niestety, pomimo wprowadzonych ograniczeń, geologowie alarmują, że przyszłość Civita di Bagnoregio jest wciąż niepewna, a ulewne deszcze, które raz po raz nawiedzają prowincję Viterbo, mogą ostatecznie przypieczętować jego los.

W odpowiedzi na te obawy, lokalne władze, przy wsparciu włoskiego rządu i przedstawicieli kultury, zdecydowały się złożyć petycję o wpisanie Civita di Bagnoregio na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, co pozwoliłoby na uzyskanie dodatkowych środków na uratowanie miasteczka. Decyzja o tym, czy tak się stanie zapadnie najprawdopodobniej już w tym roku.

Polskie "miasteczko-bajeczka". Więcej tu zabytków niż mieszkańców

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"