Nie chciała pomóc bratu. Na lotnisku go aresztowali

Użytkowniczka Reddita narzeka, że jej młodszy o pięć lat brat jest rozpieszczony przez rodziców i wszystko musi za niego robić. W końcu się postawiła. Nie miała jednak pojęcia, że chłopak wpadnie w kłopoty.

Chłopak wpadł w kłopoty przez to, co miał w walizceChłopak wpadł w kłopoty przez to, co miał w walizce
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Yaroslav Astakhov
oprac.  RI

Użytkowniczka o nazwie o nazwie Interesting_Life_890 narzeka, że gdy tylko chłopak się urodził, w domu zaczęto taktować ją "jak służącą".

Postanowiła uzewnętrznić się w mediach społecznościowych po tym, jak rodzice z młodszym bratem odwiedzili ją w Vancouver, gdzie teraz mieszka.

Odmówiła pomocy bratu, trafił do aresztu

Zdenerwowała się, gdy kazali jej, by spakowała walizkę brata przed wyjazdem. Strasznie ją to rozjuszyło, bo uznała, że nie mieszka już z nimi i nie będzie przestrzegać ich zasad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Mieszka z dala od ojczyzny. Tęskni tylko za jednym

Ostatecznie brat spakował się sam, jednak zdenerwowany popełnił rażący błąd, przez co wpadł w kłopoty na lotnisku. "Wściekł się i po prostu wpakował swoje rzeczy do torby" – napisała kobieta. Z jej relacji wynika, że w bagażu były konopie indyjskie i to sprowadziło na młodego mężczyznę kłopoty.

Zabawna ciekawostka dotycząca konopi indyjskich w Kanadzie - każda prowincja ustala swój limit wiekowy do ich używania. Tuż obok w Albercie można kupić alkohol i trawkę w wieku 18 lat. W mojej prowincji jest to 19 lat - napisała z przekąsem.

Faktycznie, w Vancouver dorośli mogą mieć przy sobie do 30 gramów suszu niemedycznej marihuany w miejscach publicznych. Ale nie wolno go przewozić przez granicę, jak próbował to zrobić brat internautki. Nie był jednak świadomy ograniczeń i przez to trafił do aresztu.

"Jest zepsutym małym palantem, ale go kocham"

Kobieta nie może uwierzyć, że rodzice całą odpowiedzialność zrzucili na nią. "Są na mnie źli, bo byłam tak nieodpowiedzialna, że pozwoliłam mu spakować to do bagażu"- napisała.

Mój brat powiedział, że jestem dupkiem za to, że nie spakowałam jego walizki. A mi jest po prostu przykro, że ten idiota wpadł kłopoty. Jest zepsutym małym palantem, ale go kocham - twierdzi.

Post w serwisie Reddit wywołał mnóstwo reakcji i setki komentarzy. Wiele osób zgodziło się, że kobieta nie zrobiła nic złego. "Brat powinien być wdzięczny, że ta sytuacja dała mu cenną lekcję życia, której nie nauczyli go rodzice" - skomentował jeden z internautów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?