Podróżuje po świecie śladami Makłowicza. Odtwarza kadry z programu
Dla tego historyka wybór celu zagranicznych wojaży nie był przypadkowy. Za wzór posłużył mu...Robert Makłowicz i jego program "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza". Machi nie tylko odtwarza kadry, w których uchwycony został znany podróżnik, ale także dzieli się swoimi wrażeniami z tych miejsc.
Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie Karol Machi postanowił odtwarzać kadry z programów mistrza. Jak mówi w rozmowie z Noizz, zawsze dużo podróżował hobbistycznie, a program Makłowicza śledziła cała jego rodzina - właśnie ze względu na aspekt podróżniczy.
W czasie bałkańskiej podróży Machi trafił w Orebiću na uliczkę, w której rozpoznał tło jednego z kadrów z programu Makłowicza. Odtworzył jego pozę, poprosił drugą połówkę o zrobienie zdjęcia i...tak się zaczęło.
Karol Machi przyznaje jednak, że Makłowicz nie jest dla niego wyznacznikiem w wyborze miejsc podróży. Ale kiedy już obierze sobie jakiś kierunek - czujnie przegląda odcinki w poszukiwaniu poszczególnych kadrów, które następnie odtwarza.
Po obejrzeniu ich robię screeny kadrów, które mi się spodobają – tu kieruję wielkie przeprosiny do samego mistrza, bo pozy czy otwarte usta są celowe, wtedy jeszcze bardziej podoba mi się to odtwarzanie - wyznaje Machi w rozmowie z Noizz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Makłowicz nowym królem memów. Wskazał swój ulubiony żart
Jego ukochanym miejscem na Ziemi, które także odwiedził Makłowicz, jest Słowenia. Dodaje też, że podróże do miast czy regionów z programów kręconych przed laty, są dobrym sposobem na przekonanie się o tym, jak pewne miejsca zmieniają się z czasem.
Podróże kulinarne śladem Makłowicza
Jak zapewnia Machi, z wielką chęcią nie tylko odwiedza, ale także stołuje się w miejscach, o których opowiadał Makłowicz.
Nigdy nie zapomnę, gdy czekaliśmy na otwarcie konoby, czyli dalmatyńskiej knajpy "Škver", w której zjedliśmy m.in. wyborny Crni rižot. To miejsce zaskoczyło nas wysoką jakością jedzenia oraz przystępnymi cenami - mówi w rozmowie z Noizz.
Karol Machi przyznaje, że jeszcze nigdy nie udało mu się spotkać z Robertem Makłowiczem. Dodaje jednak, że chciałby, aby to było spotkanie wypełnione rozmową, a nie jedynie "przystanek" na zrobienie wspólnego zdjęcia.
Zdjęcia z podróży inspirowanych programem Makłowicza znajdziecie na Instagramie Karola w wyróżnionej relacji "Arcypodróże".