Szuka narciarza, który wjechał w niego na stoku. "Karygodne zachowanie"

W mediach społecznościowych pojawił się post, w którym narciarz apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawcy wypadku na stoku. Do zderzenia doszło we wtorek 20 grudnia w Białce Tatrzańskiej, a dokładniej na trasie Pasieka Express w ośrodku Kotelnica. - Wjechał we mnie od tyłu narciarz, który jechał z góry stoku na tzw. krechę - pisze zmagający się z konsekwencjami wypadku pan Tomasz.

Narciarz szuka sprawcy wypadku Narciarz szuka sprawcy wypadku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Studio Barcelona

Jak czytamy we wpisie, który pojawił się w mediach społecznościowych kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu, do wypadku w Białce Tatrzańskiej doszło 20 grudnia. Około 18:00 w pana Tomasza nagle wjechał od tyłu narciarz. - Osoba ta zbiegła z miejsca zdarzenia, nie udzielając mi pierwszej pomocy, prawdopodobnie ze strachu, widząc mnie zwijającego się z bólu na śniegu, albo też z powodu bycia nietrzeźwym, w celu uniknięcia odpowiedzialności za zdarzenie - tłumaczy poszkodowany.

Spowodował wypadek i uciekł. Poszkodowany szuka świadków

Na szczęście na pomoc ruszyły inne osoby korzystające ze stoku. Jeden ze świadków wezwał ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i mężczyzna trafił do szpitala. - Doznałem poważnego urazu kolana, na skutek czego najprawdopodobniej czeka mnie dalsza diagnostyka i leczenie - wyjaśnia poszkodowany we wpisie.

Sprawa została zgłoszona policji. Niestety, miejsce, gdzie doszło do wypadku, nie jest objęte monitoringiem, więc pan Tomasz nie zidentyfikuje sprawcy na podstawie nagrania. Z tego względu postanowił zaapelować do osób, które były świadkami wypadku. - Zwracam się z wielką prośbą o kontakt ze mną albo z policją w Bukowinie Tatrzańskiej, jeżeli widziałeś zdarzenie. Takie karygodne zachowanie, nieprzystające kulturze narciarskiej, powinno być ścigane jako przykład. Dziękuję i pozdrawiam z pokoju hotelowego - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

"Halo Polacy". Polka o tym, co najlepsze w USA. "Tą opowieścią zachwycił się cały świat"

Przypomnijmy, że za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast za nieudzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca zdarzenia - do trzech lat więzienia.

To często dzieje się na stokach. Nie pierwsza taka sytuacja

Do podobnej sytuacji doszło w Białce Tatrzańskiej 14 stycznia 2022 r. - Doznałam urazu na skutek zderzenia z narciarzem na dolnej części stoku przy stacji Remiaszów w Białce Tatrzańskiej. Narciarz, młody chłopak ("na oko" 12 lub 13 lat) wjechał we mnie - zjeżdżającą na snowboardzie - od tyłu, nie dając żadnej szansy reakcji i uniknięcia kolizji - opisywała na Facebooku kobieta, która w bezpośredniej konsekwencji zderzenia złamała kręgosłup.

Wtedy sprawca również odjechał bez udzielenia pomocy, ale poszkodowana dysponowała nagraniami z monitoringu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę