Ukrop w pociągu PKP Intercity i duże opóźnienie. Pasażerami nie zajął się nikt
W ostatnim czasie temperatury osiągają rekordowe wysokości. Upał jest trudny do zniesienia, szczególnie podczas wyjazdów. Czytelniczka "Gazety Wyborczej" podzieliła się swoimi doświadczeniami z podróży pociągiem. "Temperatura podczas długiego postoju wskazywała 37 st. Celsjusza. Nikt z obsługi nie zaproponował symbolicznej butelki z wodą" - napisała kobieta.
Mimo że temperatura w pociągu PKP Intercity była bardzo wysoka, nikt z obsługi nie zaproponował nawet butelki wody
Czytelniczka "GW" przemieszczała się pociągiem Intercity "Orzeszkowa" z Wrocławia do Częstochowy. Kobieta podzieliła się swoimi doświadczeniami z podróży. Mimo że temperatura była bardzo wysoka, nikt z obsługi nie zaproponował butelki wody.
"Pociąg miał opóźnienie na trasie 65 min. Miejsca wszystkie zajęte, a nawet w korytarzu stojący pasażerowie. Temperatura w pociągu podczas długiego postoju wskazywała 37 stopni Celsjusza" - napisała do "Wyborczej" pani Iza.
Nikt z obsługi nie zaproponował symbolicznej butelki z wodą. Owszem, były przeprosiny. Zdaję sobie sprawę, że przy takiej temperaturze wszystko się zdarzyć może parafrazując słowa pani minister ''sorry, taki mamy klimat''. Ale "włączmy" refleksje, zastanówmy się nad kulturą podróżowania, w końcu weszliśmy w XXI wiek - relacjonowała kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To dalej polityka, a nie biznes". Ekspert o zamieszaniu wokół podwyżki cen biletów PKP Intercity
PKP Intercity odpowiada. "Każdy pasażer ma prawo i możliwość złożenia reklamacji"
Jak napisała pani Iza, odszkodowanie z tytułu opóźnienia nie będzie jej przysługiwało, bo "jego wartość nie przekracza 16 zł".
"Wyborcza" zapytała Intercity, czy w przypadku tak wysokich temperatur pasażerom przysługuje woda i co mogą zrobić pasażerowie, gdy znajdą się w podobnej sytuacji jak pani Iza.
Czytaj także: Rewolucja w PKP Intercity. Przewoźnik znosi obowiązek rezerwacji miejsc w części pociągów
Jak wyjaśniło PKP Intercity przyczyną opóźnienia pociągu był "brak zasilania sieci trakcyjnej w okolicach Świebodzic".
"Ze względu na brak klimatyzacji w wagonie nr 17 od stacji początkowej Szklarska Poręba Główna dla podróżnych w tym wagonie wydano wodę mineralną. Na stacji Częstochowa Stradom dostarczono do pociągu wodę i przekąski. Wydano je w pierwszej kolejności najbardziej potrzebującym" - tłumaczył przewoźnik.
Czytaj także: Co dalej z Pendolino w Polsce? Szykują się spore zmiany
Ponadto firma przewozowa wyjaśniła, że woda dla podróżnych jadących w wagonach bez klimatyzacji jest wydawana w uzasadnionych sytuacjach i każdy pasażer ma możliwość złożenia reklamacji.
W przypadku opóźnienia pociągu co najmniej 60 minut, zgodnie z rozporządzeniem UE, pasażerom oferujemy nieodpłatnie napoje i przekąski, jeżeli są one dostępne w pociągu lub na stacji lub ich dostarczenie jest możliwe. Każdy pasażer ma prawo i możliwość złożenia reklamacji. Jest ona rozpatrywana indywidualnie - odpowiedziało PKP Intercity.
