Już się pojawiły. Ekspert ma na nie sposób. "Zatyka dziurki u kleszczy"

Kleszcze mimo niewielkich rozmiarów mogą stanowić ogromne zagrożenie dla ludzi i zwierząt, ponieważ roznoszą wiele chorób. Specjalista, prof. Stanisław Ignatowicz radzi, jak sobie z nimi radzić. Według niego trzeba używać zarejestrowanych preparatów.

Prof. Stanisław Ignatowicz radzi, jak walczyć z kleszczami.Prof. Stanisław Ignatowicz radzi, jak walczyć z kleszczami.
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay
Mateusz Kaluga

Kleszcze zwykle pojawiają się w marcu i są obecne do listopada. Ich szczyt aktywności przypada na maj-czerwiec i wrzesień-październik. W zależności od temperatur okres żerowania może się wydłużać. Kleszcze mogą przenosić bardzo groźne choroby zakaźne m.in. boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Można je spotkać w lasach, parkach, czy wysokich trawach, dlatego warto się dokładnie oglądać, a w przypadku ugryzienia zgłosić do lekarza.

Stanisław Ignatowicz, profesor SGGW wyjaśnia w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że najmilsze dla powonienia kleszczy są składniki potu ludzi i zwierząt, np. kwas masłowy w niskim stężeniu. Według niego, należy czymś zakryć lub zamaskować ten zapach. Entomolog radzi, że jednym z najlepszych "odstraszaczy" jest substancja DEET obecny w wielu preparatach na rynku.

Jej działanie polega na tym, jak to obrazowo tłumaczę studentom, że "zatyka" dziurki nosowe u kleszczy, które nie mogą nas wywąchać, więc stajemy się dla nich niewidzialni - mówi PAP prof. Ignatowicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Unikatowa atrakcja włoskiego miasteczka. W Polsce trudno kupić

Kolejną skuteczną substancją jest ikarydyna i związek chemiczny IR 3636. Z domowych sposobów to kora cynamonowca, olejek waniliowy i inne olejki eteryczne. Z nimi jednak problem jest taki, że szybko zanikają, wietrzeją, a co za tym idzie przestają nas chronić.

Czym nie odstraszymy kleszczy? Ekspert nie ma wątpliwości

W rozmowie z PAP, prof. Ignatowicz mówi, że np. są tabletki dla psów na kleszcze, ale nie ma dla ludzi, bo one zawierają środki biobójcze. Odradza obecne na rynku "wibrujące breloczki" i inne gadżety, które za pomocą ultradźwięków mają odstraszać kleszcze, komary, a nawet gryzonie. - Żaden poważny instytut naukowy nie potwierdził ich skuteczności - mówi.

Specjalista wskazał, że zaobserwował także wysyp pseudo-preparatów w woreczkach do zwalczania różnych owadów, od pluskiew poprzez roztocze kurzu domowego.

Nie można ich poważnie traktować. Myślę, że lepiej by było, gdybyśmy wydawali swoje ciężko zarobione pieniądze na urządzenia czy preparaty, które są zarejestrowane urzędowo - twierdzi.
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył