Wykorzystuje szczątki komórek. Tak ucieka przed układem odpornościowym
Entamoeba histolytica, pierwotniak odpowiedzialny za pełzakowicę, nie tylko niszczy ludzkie komórki, ale także wykorzystuje ich szczątki do maskowania się przed układem odpornościowym.
Najważniejsze informacje
- Entamoeba histolytica powoduje pełzakowicę, chorobę dotykającą miliony ludzi.
- Ameba wykorzystuje szczątki ludzkich komórek do maskowania się przed układem odpornościowym.
- Badania nad mechanizmami działania ameby mogą prowadzić do nowych terapii.
Entamoeba histolytica, znana jako pełzak czerwonki, jest pierwotniakiem odpowiedzialnym za pełzakowicę, chorobę dotykającą ludzi w rejonach o niskich standardach sanitarnych.
Zakażenie następuje najczęściej drogą pokarmową, a objawy mogą obejmować biegunkę, a w cięższych przypadkach prowadzi do uszkodzenia wątroby, mózgu czy płuc. Co roku Entamoeba histolytica zaraża się około 50 milionów ludzi. Z powodu tego rodzaju powikłań umiera około 70 tysięcy osób rocznie.
Ameba ta nie tylko niszczy ludzkie komórki, ale także wykorzystuje ich szczątki do maskowania się przed układem odpornościowym. Proces ten, zwany trogocytozą, polega na „obgryzaniu” komórek i wchłanianiu ich fragmentów, co czyni amebę odporną na białka dopełniacza, kluczowe dla obrony organizmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na dnie jeziora. Niski stan wody odsłonił tajemnicę
Obiecujące wyniki badań
Katherine Ralston z University of California w Davis prowadzi badania nad mechanizmami działania Entamoeba histolytica. Jej zespół odkrył, że ameba pobiera białka z błon ludzkich komórek, co pozwala jej unikać ataku układu odpornościowego. To odkrycie może prowadzić do opracowania nowych terapii i szczepionek, pomagających w walce z nią.
Ameby zabijają ludzkie komórki, a następnie się za nie 'przebierają', co czyni je trudnymi do wykrycia przez układ odpornościowy - wyjaśnia Ralston, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Badania nad Entamoeba histolytica są kluczowe dla zrozumienia, jak można skutecznie przeciwdziałać jej działaniu. Wykorzystanie narzędzi takich jak RNAi i CRISPR może pomóc w identyfikacji genów kluczowych dla jej przetrwania i otworzyć drogę do nowych metod leczenia.
Czytaj też: Sensacja w Turcji. Wyciągnął to z jeziora