200 osób spało na lotnisku. Pasażerowie wściekli po 2-dniowym opóźnieniu British Airways

Pasażerowie brytyjskich linii lotniczych z Orlando na Florydzie do Londynu dotarli dwie doby później niż planowali. Na domiar złego musieli spać na podłodze lotniska.

Obraz
Źródło zdjęć: © twitter.com | @john117chappers

Lot 2036 najpierw opóźnił się 24 godziny. 200 pasażerów umieszczono w hotelu w Orlando. Na miejscu klienci nie zastali jednak żadnego przedstawiciela British Airways. Na drzwiach wejściowych wisiał jedynie list z przeprosinami.

Pasażerowie twierdzą, że godzina odlotu stale się zmieniała. Tymczasem od pracowników hotelu trudno było uzyskać aktualne informacje. W końcu samolot wyleciał z Orlando, został jednak zawrócony do Nowego Jorku z powodu problemów technicznych - donosi "Daily Mail".

Prawdziwa gehenna zaczęła się na lotnisku Johna F. Kennedy'ego. Ponieważ w weekend w Nowym Jorku organizowano maraton, liczba miejsc w hotelach była znacznie uszczuplona. W rezultacie pasażerowie lotu 2036 musieli spać na podłodze lotniska. Wściekli podróżni umieszczali w mediach społecznościowych relacje z "noclegu".

7-latka, która pokonała nowotwór, śpi na podłodze terminalu 7 na JFK. Wielkie dzięki, British Airways - napisał ojciec jednej z pasażerek.

Właśnie zostawiono nas bez żadnej pomocy ani rady. British Airways, wstydź się, to już nie są żarty - dodał podróżny Craig Brown.

Ostatecznie nad ranem 200 osób doczekało się na swój lot. Cała podróż zajęła im 3 dni. "Nie znam wystarczająco mocnych słów, by opisać to, jak nas obsłużono. Moja córka musiała spędzić swoje 2. urodziny na lotnisku JFK. Jestem wykończony i wściekły" - napisał jeden z podróżnych po powrocie.

Zawrócenie naszego samolotu do Nowego Jorku z powodu niewielkiej usterki technicznej było środkiem ostrożności. Przepraszamy naszych pasażerów za opóźnienie. Sprowadziliśmy ich do Londynu tak szybko, jak to było możliwe. Bezpieczeństwo naszych klientów jest zawsze naszym priorytetem - powiedział rzecznik Birtish Airways.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz też: Poszło o dostęp do toalet. Byłe stewardessy LOT-u pokazują nagranie

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy