Policja zatrzymała "pirata drogowego". Po chwili eskortowali go do szpitala
Pędził ulicami Legnicy, przejeżdżając na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Okazało się, że kierowca miał bardzo ważny powód.
Wydawało się, że chodzi o zwykłe wykroczenie. Policjanci z Komendy Miejskiej w Legnicy w czasie poniedziałkowego patrolu zauważyli samochód, którego kierowca w krótkim czasie złamał kilka przepisów. Omijał inne auta z dużą prędkością i przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Policjanci zatrzymali go do kontroli na kolejnych światłach.
Wybiegł do nich roztrzęsiony ojciec. Kierowca podbiegł do radiowozu i powiedział policjantom, że razem z żoną wiezie swoje ranne dziecko do szpitala. Okazało się, że maluch doznał urazu głowy i tracił przytomność.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do szpitala specjalistycznego - relacjonują mundurowi.
Pomogli im szybko dotrzeć do szpitala. Policjanci włączyli syrenę radiowozu i pilotowali samochód z rannym dzieckiem ulicami Legnicy. Nie wiadomo, jaki jest teraz stan małego pacjenta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.