Rod Stewart trzymał w tajemnicy śmiertelną chorobę
Rod Stewart zdradził, że chorował na raka prostaty. Z nowotworem świetny wokalista zmagał się przez ostatnie trzy lata, ale publicznie ujawnił to dopiero teraz. Rod Stewart zaskoczył publiczność swoim wyznaniem.
Nowotwór zdiagnozowano w lutym 2016 roku. Rak prostaty to najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn w Wielkiej Brytanii. O tym, że na niego zachorował, Rod Stewart powiedział publiczności podczas imprezy charytatywnej na rzecz Prostate Project w Surrey.
Nikt o tym nie wiedział, ale pomyślałem, że już czas, żeby wszystkim powiedzieć – stwierdził słynny piosenkarz.
Od lipca rak jest w remisji. Rod Stewart podkreślił, że raka prostaty wcześnie udało się wykryć, ponieważ regularnie chodzi na badania. Zachęcił wszystkich mężczyzn, żeby robili to samo.
Zobacz też: Rak przestanie być wyrokiem śmierci. Prezes firmy medycznej nie ma wątpliwości
Musicie naprawdę chodzić do lekarza. Ja teraz jestem czysty, bo wcześnie go wykryto. Przechodziłem mnóstwo badań – oznajmił Rod Stewart, cytowany przez "Daily Mirror".
74-letni piosenkarz ma ośmioro dzieci. Zaznaczył, że w trakcie leczenia starał się zachować pozytywne nastawienie i często się uśmiechać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.