Agnieszka Owca| 
aktualizacja 

Znaleźli ptasznika w owocach w Biedronce

230

Pracownicy sklepu w Słupsku natrafili w kartonie z cytrynami na martwego pajęczaka.

Znaleźli ptasznika w owocach w Biedronce
(Pixabay.com)

Sytuacje, takie jak ta w sklepie w Słupsku, mają charakter incydentalny. Informujemy, że nawet najbardziej ścisły proces kontroli nie pozwala wyeliminować w 100% obecności tego typu zwierząt w produktach, takich jak świeże warzywa i owoce - poinformowało portal gp24.pl biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

Przeszukano całą partię owoców. Po incydencie z egzotycznym pająkiem personel sprawdził pozostałe towary na terenie sklepu i nie stwierdził obecności innych zwierząt.

Znalezione w kartonie zwierzę już nie żyło. Mimo to zostały podjęte działania w celu wyeliminowania jakiegokolwiek zagrożenia. Pracownik sklepu, z zachowaniem środków bezpieczeństwa, zabezpieczył pająka - twierdzi biuro prasowe JM.

Pająka zabrali pracownicy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Po oględzinach stwierdzili, że to ptasznik.

Ptasznik może osiągnąć długość nawet 11 cm. A z odnóżami do 26 cm. Jego ukąszenie nie jest śmiertelne dla dorosłego człowieka, jednak bywa bardzo bolesne. Rana może być bardzo głęboka i długo się goić.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić