Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policjant z Łodzi nie zatrzymał się przed pasami, żeby przepuścić pieszych. Nagranie z tego zdarzenia trafiło do sieci. Pojawił się już komentarz rzeczniczki łódzkiej policji.
Zdarzenie miało miejsce 3 grudnia na ulicy Uniwersyteckiej w Łodzi. Na profilu "Bandyci drogowi" pojawiło się nagranie, na którym widać policyjny radiowóz jadący lewym pasem.
Funkcjonariusze nie zatrzymali się przed przejściem dla pieszych przy ulicy Rewolucji 1905 r., mimo że na przejście przez jezdnię czekali ludzie.
Przejechał po 20-latku. Drastyczne nagranie. Wiadomo, kto kierował
Radiowóz przejechał bez zatrzymania, a dopiero po jego przejeździe na przejście wkroczył mężczyzna wraz ze starszą kobietą poruszającą się o kuli.
O to zdarzenie TVN24 pytał w biurze prasowym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Aspirant Kamila Sowińska zaznaczyła, że na nagraniu widać "niezatrzymanie się przed pasami, żeby przepuścić pieszą, co jest niedopuszczalnym zachowaniem kierowcy".
To wyjątkowo smutny widok, bardzo skupiamy się na tym, żeby dbać o bezpieczeństwo pieszych, organizujemy akcje "niechronieni", żeby uświadamiać kierowców. Kiedy zatem takiego bezmyślnego zachowania na drodze dopuszcza się funkcjonariusz, jest to po prostu dla nas bardzo bolesne - zaznaczyła.
Wsczęto postępowanie
Ujawniła też, że zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Łodzi zdecydował o przeprowadzeniu czynności kontrolnych ws. tego zdarzenia.
Wszczęte zostanie również wobec kierującego postępowanie dyscyplinarne. To będzie podwójna kara finansowa dla funkcjonariusza, ponieważ wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wiąże się z obniżeniem uposażenia podstawowego i wszelkich dodatków. Równocześnie prowadzone jest postępowanie w sprawach o wykroczenie. Mówimy tutaj o nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu, co zagrożone jest grzywną nie niższą niż 1500 złotych i 15 punktami karnymi - podsumowała Sowińska.
Nagranie wywołało ogromne poruszenie w sieci. Ma już ponad 1 mln wyświetleń.