Polacy zwiedzili Fukushimę siedem lat po awarii elektrowni atomowej. Pokazali zdjęcia

Obraz
Źródło zdjęć: © napromieniowani.pl

/ 10Sklepy pełne towarów

Obraz
© napromieniowani.pl

W 2011 roku miało miejsce tsunami, w wyniku którego doszło do awarii w elektrowni atomowej w Fukushimie. Wówczas ewakuowano mieszkańców okolicznych miejscowości. Teraz japońską prefekturę odwiedziła grupa Polaków z organizacji Napromieniowani, by zobaczyć, jak wygląda ona 7 lat po katastrofie. W wyprawie wzięli udział Krystian Machnik, Adam Bojanowski i Dawid Kruczek. Nam opowiedzieli o swoich wrażeniach i zdziwieniu, że w mieście są sklepy pełne towarów.

/ 10Tutaj nikt nie mieszka

Obraz
© napromieniowani.pl

- W drugi dzień pobytu udało nam się zobaczyć o wiele więcej opuszczonych miejsc, w tym salon gier, warsztaty, sklepy czy tradycyjną japońską chatę. W tej ostatniej zresztą znaleźliśmy dwie katany - opisuje w rozmowie z o2.pl Krystian Machnik.

/ 10Przerażający widok

Obraz
© napromieniowani.pl

- Opuszczone niedawno miasto charakteryzuje się ogłuszającą ciszą, ale i... niesamowitym smrodem. W mieszkaniach psują się produkty, wchodzi wilgoć oraz grzyb, ale nie da się porównać do tego, co jest w supermarketach. Jest ich w Fukushimie dużo i został w nich cały asortyment, którym żywią się szczury przegryzające opakowania, by dostać się do jedzenia - piszą odkrywcy na swoim koncie na Facebooku.

/ 10Niszczejące budynki

Obraz
© napromieniowani.pl

Eksploratorzy trafili do jednej ze szkół w mieście. Od lat nieużywana podłoga sali gimnastycznej po prostu się zapadła.

/ 10Wielka wygrana

Obraz
© napromieniowani.pl

Polscy podróżnicy trafili także do kasyna. Nie udało im się jednak zagrać na żadnym z automatów, bo nie było prądu, by uruchomić maszyny.

/ 10Wszystko niszczeje

Obraz
© napromieniowani.pl

W centrum miasta, w pasażach wciąż stoją wypełnione po brzegi automaty z żywnością i napojami. Ten towar jest jednak już dawno przeterminowany. Zdarza się też, że mocno napromieniowany.

/ 10Porzucone supermarkety

Obraz
© napromieniowani.pl

Mimo że opuszczone sklepy to ponury i przygnębiający widok, to goście z Polski tym się nie przejmują. - Wyobraźcie sobie, że jako pierwsi od 7 lat otwieracie w sklepie lodówkę, a tam wciąż lody (oczywiście, roztopione i zepsute), nieco dalej kocia karma w promocji, narzędzia, śrubki i wiertła, dywany czy nawet telewizory LCD. Te ostatnie zresztą na magazynie leżały we wciąż zaklejonych kartonach - opowiada Machnik w rozmowie z o2.pl.

/ 10Tutaj kiedyś ktoś pracował

Obraz
© napromieniowani.pl

Oprócz sklepów i mieszkań w Fukushimie nie brakuje opuszczonych biur. Tutaj czas zatrzymał się siedem lat temu.

/ 10Skarby motoryzacji

Obraz
© napromieniowani.pl

Na ulicach wciąż stoją skarby motoryzacji. - Na nas duże wrażenie zrobił niszczejący Nissan Skyline, ale tu naprawdę jest wszystko. Z szybkiego przypomnienia wymienić możemy między innymi białą limuzynę Cadillac, czarnego Lincolna Town Car czy... klasycznego Chevroleta Impalę - opowiada Krystian Machnik.

10 / 10Porzucony komis

Obraz
© napromieniowani.pl

Wielkie koparki zarosły już trawą. To zdjęcie komisu z używanym ciężkim sprzętem budowlanym.

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków