3000 lat temu też przypalali garnki. Tak robi człowiek w opałach

Każdy, kto przypalił garnek, wie, jak irytujące jest jego czyszczenie. A gdy jeszcze brzydko pachnie, odechciewa się pucować naczynie. 3000 lat temu też mieli takie problemy.

3000 lat temu też przypalali garnki. Tak robi człowiek w opałach
Źródło zdjęć: © Museum Silkeborg
1

Jutlandia, rok 1000 p.n.e. Twoja ukochana żona wyszła na targ do wsi obok, a tobie powierzyła zadanie pilnowania garnka na ogniu. Więc siedzisz i gapisz się na dochodzący w garze ser. Ogień buzuje, a ty obserwujesz kuchnię. Nagle wpada kolega (nie ma żony) i woła na kielicha. Nie wypada odmówić, ale ten ser... Ale nie wypada...

*Wychodzisz więc przed dom, "tylko na chwilę". *Wracasz po godzinie. Wszędzie potwornie śmierdzi, a z sera, który miał robić za śniadanie w grudniu, zostałytylko przypalone grudki. W panice robisz jedyną rzecz, jaka przychodzi ci do chwiejącej się już głowy: biegniesz do wykopanego na śmieci dołu i wrzucasz garnek dnem do góry. Niemiłosiernie cuchnie, więc go dokładnie przysypujesz.

Obraz
© Museum Silkeborg

Czy tak wyglądały ostatnie chwile garnka, w którym powstawał ser 3000 lat temu? Być może. Faktem jest, że coś poszło nie tak i ktokolwiek odpowiadał za przygotowanie tego sera, gliniany garnek skutecznie zakopał. Wydobyli go duńscy archeolodzy z muzeum Silkeborg. Badania chemiczne zawartości przypalonej do wnętrza potwierdziło, że biało-żółte grudki to był kiedyś ser. A właściwie przypalona serwatka. Sprawa jest o tyle ciekawa, że zazwyczaj znajduje się resztki kukurydzy, mięsa albo ryb. Ale nie sera. Tu musiało pójść coś nie tak.

Garnek jest mocno przypalony. Musiał koszmarnie śmierdzieć. Czy ktoś musiał odpokutować za stracony ser? Możliwe, że to skończyło się jakąś rodzinną kłótnią. Można sobie wyobrazić, jak ktoś działając w panice, stara się pośpiesznie ukryć "dowód zbrodni" - stwierdził jeden z archeologów, Kaj F. Rasmussen.

Autor: Jan Muller

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

1

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 24.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pełnomocnik ds. LGBT+ w Warszawie? Trzaskowski: "Dobrze, żeby taka osoba była"
Pełnomocnik ds. LGBT+ w Warszawie? Trzaskowski: "Dobrze, żeby taka osoba była"
Oglądał rozmowę z Trzaskowskim w knajpie Mentzena. Minister pokazał nagranie
Oglądał rozmowę z Trzaskowskim w knajpie Mentzena. Minister pokazał nagranie
Paryscy taksówkarze sparaliżują French Open? Zapowiadają strajk
Paryscy taksówkarze sparaliżują French Open? Zapowiadają strajk
Ewa Pajor znów obeszła się smakiem. FC Barcelona o krok od tytułu
Ewa Pajor znów obeszła się smakiem. FC Barcelona o krok od tytułu
Trzaskowski kontra Mentzen. Spór o dostęp do broni
Trzaskowski kontra Mentzen. Spór o dostęp do broni
Koniec złudzeń. Poznaliśmy nowego mistrza PKO BP Ekstraklasy
Koniec złudzeń. Poznaliśmy nowego mistrza PKO BP Ekstraklasy
Hubert Hurkacz uległ Novakovi Djokoviciowi. O włos od sukcesu w Genewie
Hubert Hurkacz uległ Novakovi Djokoviciowi. O włos od sukcesu w Genewie
Walczy o głosy Konfederacji? Rafał Trzaskowski u Mentzena
Walczy o głosy Konfederacji? Rafał Trzaskowski u Mentzena
Na słupach w Zgierzu zawisły nekrologi. "Odebrałem kilka telefonów z pytaniem, czy żyję"
Na słupach w Zgierzu zawisły nekrologi. "Odebrałem kilka telefonów z pytaniem, czy żyję"
Tragiczny finał policyjnego pościgu. Nie żyje 37-latek
Tragiczny finał policyjnego pościgu. Nie żyje 37-latek
Koniec wspaniałej historii. Tak kibice Realu pożegnali Modricia i Ancelottiego
Koniec wspaniałej historii. Tak kibice Realu pożegnali Modricia i Ancelottiego