7 milionów maseczek z Chin z fałszywymi certyfikatami? Firma odpowiada

W czwartek 23 kwietnia na łamach "Gazety Wyborczej" pojawiła się informacja o sfałszowanych certyfikatach 7 milionów maseczek ochronnych, które trafiły do Polski na pokładzie Antonova An-225. Firma KGHM wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vladimir Shtanko
wb

23 kwietnia na łamach "Gazety Wyborczej" pojawił się artykuł pod tytułem "Dziwne zakupy KGHM". Dotyczył on siedmiu milionów maseczek ochronnych z Chin, które dotarły do Polski samolotem Antonov An-225. Postawiono zarzuty, że włoska firma Ente Certificazione Macchine (ECM) nie ma odpowiednich uprawnień do nadawania certyfikatów zgodności CE.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Wydając miliony na maseczki i przyłbice, zaufano dokumentacji dostarczanej przez chińskich producentów. Podobnie postąpili Holendrzy i Finowie –potem musieli spisać na straty całe partie chińskiego sprzętu, a wysoko postawiony urzędnik podał się do dymisji - można było przeczytać w "Newsweeku" zanim jeszcze sprzęt doleciał do Polski.

Fałszywy certyfikat? Firma odpowiada na zarzuty

W świetle całego zamieszania oraz postawionych zarzutów, firma KGHM zareagowała natychmiastowo. - To kłamstwo - czytamy we wstępie. Polskie przedsiębiorstwo w oświadczeniu zwraca uwagę również na to, że nieznajomość prawa oraz zaleceń Komisji Europejskiej a także brak znajomości realiów rynkowych prowadzi autora zarzutów do absurdalnego stwierdzenia o "podrobionych certyfikatach".

Tego typu informacje mają wywołać niepokój oraz sprawić, że społeczeństwo straci zaufanie nie tyle do organizatora dostawy czy poszczególnego producenta, ile do całego systemu dostaw dla służby zdrowia. To niebezpieczne i wygląda jak sabotaż, a nie dbałość o bezpieczeństwo i jakość - podaje KGHM.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus