8 lat temu wysłali list w butelce. Nie spodziewali się, że dostaną odpowiedź
Wiadomość w linii prostej musiałaby pokonać 19 tys. kilometrów. Dystans, który faktycznie przebyła, z pewnością jest o wiele większy.
*Odpowiedź na list w butelce przysłała Luisa, która spędzała ostatnie wakacje w Hiszpanii. *Podczas spaceru plażą na wybrzeżu Atlantyku niemiecka turystka znalazła butelkę pokrytą piaskiem i wodorostami – informuje portal nzherald.co.nz. W środku był list od mieszkańców Nowej Zelandii.
*Jana Joy i jej wówczas 7-letni syn Julien wysłali wiadomość w 2010 roku. *Butelkę wrzucili do oceanu w Nowej Zelandii. W zeszłym miesiącu otrzymali odpowiedź przysłaną z Niemiec.
*Nadawcy wiadomości nie mogli uwierzyć, że ktoś im odpisał. *Początkowo wzięli wiadomość za żart któregoś z krewnych. Wkrótce jednak odnaleźli Niemkę na Facebooku. To za pośrednictwem sieci odbywa się teraz kontakt między studentką, a nastolatkiem.
Zobacz także: List w butelce po ginie. Oto wiadomość sprzed 132 lat
*Butelka wróci do wody. *Siostra Luisy jest oficerem na statku marynarki wojennej. Niemka poprosiła ją, aby ponownie wrzuciła wiadomość do morza. Tym razem na wodach między Anglią i Francją. Ma nadzieję, że za kilka lat wiadomość trafi do kogoś w Afryce lub Ameryce Południowej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.