Adele z największym kontraktem w historii muzyki?

Brytyjska piosenkarka ma niebawem opuścić niezależną wytwórnię płytową XL Recordings. Choć media podkreślają, że doniesienia te mogą się okazać jedynie plotką, to z drugiej strony ujawniają wiele wiarygodnych szczegółów megatransferu, który - jeśli dojdzie do skutku - zapisze się rekordową kwotą w historii branży muzycznej.

Źródło zdjęć: © Getty Images | Gareth Cattermole

23 maja 2016, 16:44

Nowym wydawcą płyt Adele ma być firma Sony Records. Kwota, którą zaoferowali Adele, to według portalu nme.com aż 90 mln funtów brytyjskich!

Transfer byłby bezprecedensowym wydarzeniem na scenie muzycznej. Do tej pory rekordzistą był Robbie Williams, który od 2002 roku stał na czele muzyków z najdroższym kontraktem wszech czasów. Podpisana z wytwórnią EMI umowa warta była 80 mln funtów.

Fani nie są jednak zadowoleni z tych doniesień. Na twitterowym profilu XL Recordings dają upust swojemu żalowi z powodu ewentualnego rozstania artystki z dotychczasową wytwórnią. "Zostań w XL, przecież dają ci wszystko, czego chcesz i nie zmuszają do robienia muzyki dla pieniędzy, tylko dla sztuki" - pisze jedna z fanek.

Dla XL Recordings to z pewnością byłaby duża strata. Zawrotna kariera Adele była finansową trampoliną dla tej niezależnej wytwórni. Do tej pory XL Recordings współpracowało z takimi gwiazdami jak: Beck, M.I.A., Dizzy Rascal, The Prodigy, Radiohead, The White Stripes, czy The xx.