Barbara Jaros| 
aktualizacja 

Aktywista Pussy Riot w ciężkim stanie. Rodzina: "To otrucie"

95

Piotr Wierziłow, członek grupy Pussy Riot i wydawca portalu "MediaZona", trafił do szpitala. Jego bliscy podejrzewają, że został otruty.

Aktywista Pussy Riot w ciężkim stanie. Rodzina: "To otrucie"
(Getty Images)

Jak poinformowała członkini grupy Weronika Nikulszina, Wierziłow zachorował nagle. Położył się do łóżka tuż po powrocie z rozprawy sądowej. Gdy obudził się po dwóch godzinach, miał już problemy z mówieniem i poruszaniem się, tracił też wzrok - podaje express.co.uk.

Kiedy przyjechali ratownicy, odpowiadał jeszcze na ich pytania. Powiedział, że nie zjadł nic podejrzanego. Potem pogarszało mu się coraz szybciej, zaczęły się konwulsje. W ambulsansie już mnie nie rozpoznawał - relacjonowała Nikulszina.

Kobieta dodała, że stan Wierziłowa jest ciężki. Mężczyzna został przyjęty do szpitala w Sokolnikach na oddział toksykologiczny. Rodzina aktywisty podejrzewa, że został otruty.

Grupa Pussy Riot od 2011 roku protestuje przeciwko polityce Władimira Putina. Zorganizowała wiele nielegalnych demonstracji i happeningów. Ostatnio jej członkowie - w tym Piotr Wierziłow - wtargnęli na murawę moskiewskiego stadionu Łużniki w trakcie finału mistrzostw świata w piłce nożnej. Poza boisko wyprowadziła ich ochrona.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Putin o sprawcach otrucia Skripalów: to cywile
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić