Banknoty z dnia na dzień straciły wartość. Miliony osób próbowały je wymienić
Mieszkańcy Indii od 10 listopada stali w niekończących się kolejkach do banków, chcąc wymienić banknoty, które rząd wycofał, by "walczyć z korupcją i uchylaniem się od płacenia podatków". Kiedy zabrakło nowych pieniędzy o nominałach 2000 rupii, doszło do licznych bójek.
W samej stolicy policja otrzymała 3 tysiące wezwań. W miejscowości Kollam na południu Indii rozwścieczony tłum rozbił szyby lokalnego banku i zdemolował go, kiedy kierownik instytucji oświadczył, że bank nie ma już więcej nowych pieniędzy.
Decyzja rządu najbardziej uderzyła w stolicę Indii, Nowe Delhi. We wtorek (8 listopada przyp. Redakcji) ogłosił on, że we wszystkie banknoty o nominałach 500 i 100 rupii są bezwartościowe - czytamy w Asian Correspondent
W najbardziej zatłoczonych placówkach rząd rozlokował paramilitarne oddziały. Ludzie, którzy zostali z bezwartościowymi banknotami, z czasem robili się coraz bardziej agresywni.
Wiedzieliśmy od razu, że wymiana takiej ilości waluty nie stanie się nagle. To ogromna praca, która dopiero się zaczęła- czytamy w Asian Correspondent słowa indyjskiego ministra finansów, Aruna Jaitely’ego.
* W 200 tys. bankomatów na terenie całego kraju zabrakło gotówki*. Władze twierdzą, że kryzys ma być zażegnany w ciągu dwóch lub trzech tygodni. Obywatele mają czas na wymianę gotówki do końca tego roku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.