Broń jądrowa w Polsce? Rosjanie nas ostrzegają

Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad rozwiązaniem umożliwiającym polskiej armii dostęp do broni nuklearnej. Informację podał wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski w wywiadzie dla Polsat News 2. Na takie zapowiedzi nie pozostali obojętni Rosjanie.

NATO
NATO (East News, BARTOSZ KRUPA)

Odpowiedź ze wschodu nadeszła szybko. Igor Korotchenko, redaktor naczelny pisma „National Defense”, w wywiadzie z agencją RIA Novosti powiedział:

To naruszenie ustaleń między NATO, a Rosją, które jednoznacznie zabraniają posiadania broni jądrowej przez członków paktu północnoatlantyckiego.

Korotchenko odniósł się także do obecnej sytuacji politycznej w naszym kraju:

[Polacy] powinni mocniej zastanowić się zanim zagłosują na tych, którzy zrobią z nich zakładników własnych ambicji.

*Rosyjska odpowiedź dotyczy udziału w programie "nuclear sharing". *Polega on na tym, że Stany Zjednoczone - główny sojusznik Polski – miałyby udostępnić, w ramach struktur NATO, posiadane zasoby atomowe. Polacy nie mieliby więc własnego potencjału nuklearnego, ale np. w razie agresji obcego państwa mogliby z niego skorzystać. Możliwość wykorzystania takich zasobów ma również odstraszać potencjalnych agresorów.

Deklaracja podsekretarza stanu MON to przełom. Po raz pierwszy historii Polski po 1989 r. urzędnik państwowy oficjalnie zadeklarował podjęcie działań mających na celu, choćby pośrednie, wyposażenie polskiej armii w najgroźniejszą możliwą broń.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić