Julian Meller| 
aktualizacja 

Co "uwielbia" jeść Krystyna Pawłowicz? Posłanka wyjawia

395

W ciągu ostatnich kilkunastu godzin uważni obserwatorzy Twittera mogli dowiedzieć się dwóch nowych rzeczy o Krystynie Pawłowicz. Poza tym, że nie jada kebabów bo "tu jest Polska", posłanka PiS wyjawiła, w jakim jadle gustuje.

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz (East News)

Uwielbiany przez Krystynę Pawłowicz przysmak to nie sałatka. Ci, którzy pamiętają głośny przypadek spożywania przez posłankę PiS sałatki na sali sejmowej, mogli odnieść wrażenie, że skoro nie potrafi się z nią rozstać w miejscu, gdzie jeść nie wypada, to być może jest to przysmak z samej góry jej listy ulubionych dań. Nic z tych rzeczy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Polskę ma w sercu i żołądku. Okazuje się, że Krystyna Pawłowicz uwielbia kotlety mielone. I to takie prosto z patelni. Najwyraźniej więc, podobnie jak Jarosław Kaczyński, jest kulinarną patriotką. Kilka miesięcy temu hitem sieci była informacja o tym, jaka jest ulubiona potrawa prezesa PiS. Jej nazwę wyjawiła osoba z lokalu gastronomicznego, w których ochrona lidera partii rządzącej zamawia dla niego jedzenia. Okazało się, że jest to kotlet schabowy.

Przy okazjo wyszło na jaw, czego Krystyna Pawłowicz nigdy nie jadła. Chodzi o kebab. Myślą się jednak ci, którzy sądzą, że wynika to ze wstrętu przed nieświeżym mięsem, o którym donoszą co jakiś czas polskie media. - Nigdy nie jadłam kebaba, twej narodowej potrawy. Nie zachwalaj tego, bo tu jest Polska – napisała Krystyna Pawłowicz odpowiadając w komentarzu jednemu z użytkowników.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Elżbieta Pawłowicz o internetowej twórczości siostry
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić