Coraz ostrzej na Morzu Czerwonym. Korea Płd. wysyła marynarkę wojenną

Korea Południowa rozmieściła na Morzu Czerwonym okręty z antyterrorystami na pokładzie. To reakcja Koreańczyków na porwanie dwóch ich statków przez bojowników jemeńskiego ruchu oporu Huti.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | YONHAP NEWS AGENCY
Dagmara Smykla-Jakubiak

Korea Południowa przygotowuje się jak do wojny. Koreańskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że wysyła okręty na obszar Morza Czerwonego, skąd bojownicy Huti porwali dwa statki z Koreańczykami na pokładzie. Teraz od Omanu aż do miejsca porwania rozmieszczono statki z komandosami.

Zamierzamy natychmiastowo i elastycznie reagować na sytuację - zapowiedział niejasno Kim In-chul, rzecznik MSZ.

Koreańscy komandosi wsławili się wieloma głośnymi akcjami. Żołnierze z jednostki Cheonghae są wykorzystywani jako ochrona statków cywilnych przed piratami. Kiedy zajdzie potrzeba, przeprowadzają także akcje odbijania jeńców. Jedną z najsłynniejszych było odbicie koreańskiego tankowca i uwolnienie załogi porwanej przez somalijskich piratów w styczniu 2011 roku.

Zobacz też: Przeczesywali dno. Anomalia okazała się być militarną sensacją

Równolegle nad uwolnieniem swoich obywateli pracuje koreańska dyplomacja. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej próbuje przekonać bojowników Huti do uwolnieniadwóch swoich obywateli. Nie poinformowano, jakiej narodowości jest pozostałych 14 porwanych. Oba statki Korei Południowej są własnością firmy budowlanej Woongjin Development Co - informuje BNN Bloomberg.

Prawdziwym celem bojowników Huti była Arabia Saudyjska. Do Saudów należy ostatni z trzech statków porwanych w niedzielę wieczorem czasu jemeńskiego. Bojownicy Huti twierdzą, że uwolnią dwa pozostałe, kiedy upewnią się, ze należą do Korei Południowej.

Jemen jest w stanie wojny domowej od 2011 roku. Wszystko zaczęło się po obaleniu wieloletniego prezydenta dyktatora Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się w 2015 roku, kiedy w Jemenie pojawiły się siły zbrojne Arabii Saudyjskiej. W jemeński konflikt angażują się szyicki Iran i sunnicka Arabia Saudyjska, które w ten sposób rywalizują o dominującą pozycję w regionie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach