aktualizacja 

Dania niezwykle mocno uderza w imigrantów. Surowe przepisy

652

Nawet roczne dzieci imigrantów będą zabierane spod opieki rodziców na kilkadziesiąt godzin tygodniowo. Rząd w Kopenhadze szykuje ostre przepisy. Zacznie się od egzaminów z języka duńskiego w 24 szkołach, do których uczęszczają dzieci i młodzież z imigranckich gett.

Dania niezwykle mocno uderza w imigrantów. Surowe przepisy
(iStock.com)

W sumie egzaminy powinny być przeprowadzone w 44 placówkach. Tyle bowiem jest szkół, w których co najmniej 30 procent uczniów stanowią dzieci z dzielnic zamieszkanych przez przybyszów z innych państw niż kraje Zachodu. Nowe przepisy będą obowiązywać od roku szkolnego 2019-2020, ale 24 placówki już teraz zgłosiły chęć przeprowadzenia testów znajomości duńskiego wśród imigranckich uczniów. Ministerstwo edukacji nie ukrywa, że testy są przygotowane z myślą o przybyszach z Biskiego Wschodu. Ale to dopiero początek.

Rząd Danii planuje całkowicie zlikwidować getta imigrantów. Ogłosił to już w noworocznym przemówieniu premier Lars Lokke Rasmussen. Nie poprzestał na pustych słowach. Pierwsze ustawy zaostrzające prawo wobec imigrantów zapowiedziano w marcu. A jesienią mają być głosowane w kopenhaskim parlamencie kolejne przepisy. Już wcześniej zakazano noszenia burek muzułmańskim kobietom.

Nowe prawo ma na celu wymuszenie asymilacji, a przynajmniej lepszej znajomości Danii. Władze w Kopenhadze planują wprowadzić obowiązkowe zajęcia z języka, kultury i wartości duńskich dla dzieci już od 1. roku życia - informuje "Time". Byłyby zabierane spod opieki rodziców na 25-30 godzin tygodniowo na czas trwania zajęć.

Odmowa posłania dziecka na "szkolenia z Danii" wiązałaby się z karą. Nie byłaby nią grzywna, ale wstrzymanie pobieranego zasiłku z kasy pomocy społecznej w gminie. Surowiej karane na terenie gett mają być wykroczenia i przestępstwa. Wandalizm czy kradzieże będą zagrożone dwa razy wyższą odpowiedzialnością. To, co poza obszarem zdominowanym przez imigrantów zostałoby ukarane grzywną, w getcie będzie mogło skończyć się więzieniem.

Jest więcej pomysłów na zlikwidowanie imigranckich dzielnic. Rząd w Kopenhadze wylicza, że są 22 takie getta w kraju. Nowe przepisy mają dać prawo władzom nawet do wyburzania budynków. Do 2026 roku na rewitalizację podobnych obszarów przeznaczono równowartość 1,8 miliarda dolarów.

Zobacz także: Zobacz także: Najsłynniejszy podziemny tunel. Reporter wszedł do niego z kamerą

Mieszkańcom gett miałyby przysługiwać niższe zasiłki. Zwolennikiem tego pomysłu argumentują, że najlepszy jest ekonomiczny nacisk. Skoro poza gettem zasiłki byłyby wyższe, stanowiłoby to zachętę do opuszczania hermetycznych dzielnic imigrantów. Z kolei likwidacji bezrobocia wśród przybyszów z Bliskiego Wschodu miałaby służyć zachęta finansowa dla gmin. Kwotę o równowartości 8 tysięcy dolarów będzie można uzyskać za każdego zatrudnionego imigranta.

Najwięcej kontrowersji budzi plan zajęć z języka i kultury Danii. Krytycy wytykają, że to niedorzeczne, by już jednoroczne dzieci zmuszać do uczestnictwa. W ramach zajęć planuje się zapoznawanie imigrantów z tradycjami wielkanocnymi i bożonarodzeniowymi w Danii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić