Piotr Kalsztyn| 
aktualizacja 

Dla szpitala pracuje pies. Wykrywa nowotwory. Jest skuteczny w 98 proc. przypadków

6

Suczka imieniem Liù wącha mocz badanych. Na podstawie jej reakcji lekarze mogą określić, czy pacjent cierpi na raka prostaty.

Dla szpitala pracuje pies. Wykrywa nowotwory. Jest skuteczny w 98 proc. przypadków
(iStock.com, wellphoto)

*Pies wspomaga lekarzy na oddziale onkologii już od pięciu lat. *Zwierzak pracuje dla szpitala Humanitas we włoskiej Lombardii. Guz ma charakterystyczną budowę molekularną, a Liù jest w stanie wyczuć ją dzięki zmysłowi węchu. Zwierzę nie chodzi jednak po szpitalnych korytarzach, lekarze przekazują próbki moczu do wojskowego centrum weterynarii w Grosseto.

Eksperyment rozpoczął się pięć lat temu. Diagnozy stawiane przez zwierzę miały być jedynie testem dla psa. Okazało się jednak, że wyniki są dużo lepsze niż wcześniej przypuszczano. Liù poprawnie wskazuje mocz pacjenta z nowotworem prostaty w 98 proc. przypadków – informuje włoski dziennik "La Stampa". Jest w stanie wykryć ślady raka już w jego wczesnej fazie.

Szkolenie odbywało się podobnie do tego z rozpoznawania materiałów wybuchowych. Liù została nauczona rozpoznawania odpowiednich zapachów. Siada za każdym razem, gdy otrzyma próbkę moczu od pacjenta z nowotworem. W nagrodę za prawidłowo rozpoznaną próbkę otrzymuje smakołyki i ulubioną zabawkę.

Zobacz także: Zobacz także: Objawy raka u mężczyzn, które panowie często ignorują

Ministerstwo Zdrowia nie pozwala na stawianie diagnozy tylko na podstawie zachowań psa. Każdy pacjent, który był badany przez wojskową suczkę musiał również przejść normalne testy. Aby uwiarygodnić diagnozy psa, często przekazywano mu do badania próbki zdrowych pacjentów.

*Obawiano się o powodzenie eksperymentu. *Liù stwierdziła, że pacjent ma raka u mężczyzny ze zdiagnozowanym nowotworem pęcherza. Dla lekarzy i wojskowych było to niewytłumaczalne, ponieważ pies został wytresowany tylko do rozpoznawania raka prostaty. Okazało się jednak, że pacjent cierpi na dwa typy nowotworu.

Liù jest psem wojskowym. Służbę we włoskiej armii rozpoczęła w 2010 roku. Specjalizowała się w wykrywaniu materiałów wybuchowych. Wraz z żołnierzami służyła w Kosowie, ale po kilku miesiącach suczka została wybrana do udziału w eksperymencie naukowym.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić