Michał Nowak
Michał Nowak| 

Dziś w TV film, który boli. I dobrze!

8

"Safari" to film, który szokuje i zawstydza. Światowa gwiazda dokumentu, Urlich Seidl, przedstawia w nim Europejczyków zażywających w Afryce "uroków" mordowania.

Dziś w TV film, który boli. I dobrze!
(Materiały prasowe)

"Safari" zdziera maskę z "cywilizowanych" Europejczyków. Pokazuje ledwie skrywany rasizm, obojętność na biedę i fascynację przemocą.

*Seidl portretuje myśliwych-turystów w swoim stylu: bezlitośnie, ironicznie i ze swoistym dystansem. *Widzimy śmierć i cierpienie zwierząt. Niemieccy i austriaccy turyści strzelają, płaczą z ekscytacji, pozują do zdjęć z upolowaną zwierzyną. Ich wypowiedzi mogą szokować.

Dlaczego miałbym się tłumaczyć z tego, że czasem zabiję zwierzę? Nie muszę się usprawiedliwiać. Dlaczego miałbym to robić? - mówi właściciel rancza myśliwskiego.

Po strzale jestem... wykończona ze zdenerwowania. Drżą mi kolana i ręce. Z trudem utrzymuję broń – dodaje jedna z kobiet, biorąca udział w polowaniach.

W Afryce proceder polowania na zwierzęta jest jak najbardziej legalny. Organizuje się go w formie ekskluzywnych wczasów dla Europejczyków, pragnących przeżyć "dziką" przygodę na Czarnym Lądzie. W filmie Seidla biznes turystyczny z polowaniami na gnu, zebry czy żyrafy w ofercie prowadzi Austriak dobrze znający gusta przyjezdnych ze Starego Kontynentu.

"Safari", TVP Kultura, 21:20.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Tak myśliwi przewozili zabite zwierzęta
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić