Barbara Jaros| 

Dzisiaj w TV głośny film reżysera "Birdmana" i "Zjawy"

0

Alejandro González Iñárritu zadebiutował w 2000 roku znakomitym obrazem "Amores Perros" i od razu zyskał ogromną popularność. "Babel" to ostatnia część trylogii uznanej przez wielu krytyków za jedno z najważniejszych filmowych dzieł początku XXI wieku.

Dzisiaj w TV głośny film reżysera "Birdmana" i "Zjawy"
(Materiały prasowe)

W 2007 roku dramat uhonorowano aż trzema nagrodami w Cannes. Zdobył też Złoty Glob za najlepszy dramat i Oscara za poruszającą muzykę. Zrealizowany z rozmachem, po mistrzowsku zrealizowany obraz to widowisko, które na długo zostaje w pamięci.

Reżyser prowadzi wielowątkową narrację. Splątane ze sobą historie rozgrywają się na trzech kontynentach, a łączy je jeden wystrzał ze strzelby. Kula przypadkiem trafia w podróżującą po Maroku amerykańską turystkę. Od tej chwili Iñárritu snuje poszatkowaną, uciekającą od chronologii, a jednak na swój sposób spójną opowieść, w której przypadek odgrywa niemal tak istotną rolę jak w filmach braci Coenów. Jej głównym tematem jest - jak jasno sugeruje tytuł - brak komunikacji, a co za tym idzie porozumienia.

Na ekranie pojawiają się hollywoodzkie gwiazdy największego formatu. Obok Brada Pitta i Cate Blanchett wystąpił znany z "Amores Perros" Gael García Bernal. Świetnie zagrany i zmontowany obraz pretendujący do miana uniwersalnej przypowieści został znakomicie przyjęty przez międzynarodową publiczność, zarabiając w efekcie ponad 135 mln złotych.

"Babel", Polsat, 22:10
Zobacz też: Dotknij nieba- zwiastun
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić