Tak twierdzą uczeni z uczelni w Cambridge. Zbadali ręce i kości rąk 83 żywych Europejek oraz szczątki 94 kobiet żyjących z roli na przestrzeni 6000 lat. Wybrano kości pań żyjących między rokiem ok. 5300 p.n.e. a początkiem IX wieku n.e. z Niemiec, Austrii i Serbii.
Odkrywamy ukrytą historię niedocenionego wysiłku, jaki kobiety przez tysiąclecia wkładały w rozwój świata - zauważa badaczka Alison Macintosh.
W jej badaniu opisanym w piśmie "Science Advances" kobiety żyjące w epoce neolitu miały podobne kości, do ich współcześnie żyjących koleżanek. Z wyjątkiem kości rąk. Dawniej żyjące panie miały kości przedramion o 30 proc. bardziej wytrzymałe od żyjących dzisiaj, a niemających atletycznego zacięcia.
Kobiety z neolitu zestawiono z dzisiejszymi sportsmenkami, a dokładnie wioślarkami z mistrzowskiej drużyny Cambridge. I ponownie zaskoczenie. Wielogodzinna praca na roli sprawiła, że kości kobiet żyjących przed upowszechnieniem się koła młyńskiego czy pługa były o 11 do 16 proc. bardziej wytrzymałe, niż dzisiejszych sportowych czempionek.
Orały, sadziły, zbierały zboże, mieliły ziarno na mąkę, robiły garnki i dbały o zwierzęta. Pozyskiwały mięso i mleko, wełnę zmieniały na materiał - wylicza Macintosh wyjaśniając, że ich kości po prostu ewoluowały dostosowując się do wielokrotnie powtarzanego wysiłku.
Siła i wytrzymałość ciał kobiet malała wraz z wprowadzaniem nowych technologii. W czasie epoki brązu ramiona kobiet były jeszcze o 9 do 13 proc. bardziej wytrzymałe od kości wioślarek. W średniowieczu wytrzymałość kości przedramienia kobiet była już porównywalna z współcześnie żyjącymi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.