Gmina Zator. Pijany zakonnik jechał zygzakiem

Miał prawo jazdy od dwóch dni. Sposób w jaki prowadził auto wskazywał na jazdę na "podwójnym gazie". Dalszą podróż uniemożliwiło mu trzech górników z gminy Zator.

Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Michał Nowak

*Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (3/4 września). *Górnicy, którzy wracali z pracy, zauważyli około 2.30, że ul. Krakowską w Przeciszkowie jedzie poruszająca się zygzakiem toyota yaris.

*Mężczyźni powiadomili policję. *Zanim jednak doszło do interwencji stróżów prawa, wykorzystali sytuację. Zajechali drogę stwarzającemu zagrożenie kierowcy. Po zbliżeniu się do niego, wyczuli woń alkoholu. Na wszelki wypadek odebrali mu więc kluczyki, które oddali policji.

Wykorzystując okazję, mieszkaniec gminy Zator wyprzedził toyotę i zmusił kierującego do zjazdu na pobocze – informuje Małgorzata Jurecka w rozmowie zGazetą Krakowską.

*Kierowcą okazał się 33-letni zakonnik z Wielkopolski. *Po przebadaniu okazało się, że miał w organizmie 1,8 promila alkoholu. Jechał do Krakowa.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.

Na wyróżnienie i szczególne podziękowania zasługują mieszkańcy Gminy Zator którzy widząc zagrożenie ze strony nietrzeźwego kierowcy, błyskawicznie zareagowali nie dopuszczając, aby ten kontynuując jazdę doprowadził do tragedii, czytamy w komunikacie policji.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Pijany Warszawiak demoluje garaż

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"