aktualizacja 

Gwałciciele gimnazjalistki zapłacą ofierze 250 tysięcy złotych

333

Sąd apelacyjny podtrzymał wcześniejsze orzeczenie niższej instancji. To finał sądowej batalii o finansowe zadośćuczynienie dla ofiary gwałtu. Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie ujawnia jej danych ani miasta, w którym dramat się wydarzył.

Woman working in sex industry
Woman working in sex industry (PAP, Jacek Kaczmarczyk)

Trzech dzisiaj dorosłych mężczyzn zapłaci 250 tysięcy złotych z odsetkami. Sąd apelacyjny odrzucił wniosek pozwanych o oddalenie sprawy. W ten sposób uprawomocnił się wyrok sprzed 3 lat, w którym zasądzono kwotę ćwierć miliona złotych.

10 lat temu, będąc uczniami gimnazjum, zgwałcili koleżankę z tej samej szkoły. Sąd skazał ich za to na poprawczak, jednak karę orzeczono w zawieszeniu.

Przed 3 laty zgwałcona wraz z matką złożyły pozew o zadośćuczynienie. Domagały się od gwałcicieli 350 tysięcy złotych. Ostatecznie w 2017 roku sąd orzekł, że kwota, jaką gwałciciele będą musieli wypłacić będzie mniejsza o 100 tysięcy.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd podkreślił, że wziął pod uwagę drastyczne okoliczności zdarzenia oraz fakt, że sprawcy nigdy nie wyrazili skruchy i nie przeprosili pokrzywdzonej. Wręcz przeciwnie: w toku postępowania próbowali podważać jej wiarygodność i sugerowali, że nie doszło do zgwałcenia, lecz stosunku seksualnego za jej zgodą - pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która prowadziła sprawę.

W 2012 roku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła skarga zgwałconej. Wraz z matką złożyła ją w 2012 roku. Efektem było jednostronne przyznanie się polskiego rządu do naruszenia przepisów Konwencji o zakazie poniżającego traktowania, ochronie życia prywatnego, a także prawa do sądu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić