Ile dojrzała kobieta ma w sobie małej dziewczynki?

5

“Maleńka stara” czy “stara maleńka”?

Ile dojrzała kobieta ma w sobie małej dziewczynki?
(Pixabay.com)

Znacie powiedzenie “stara maleńka”? Określa się tak małą dziewczynkę, gdy jej zachowanie, styl mówienia czy ubierania charakterystyczny jest dla dojrzałej kobiety. Co jednak, gdy sytuacja diametralnie się zmienia i mamy do czynienia z “maleńką starą”?

Każda dorosła kobieta czasami staje się bądź ma pragnienia być przez chwilkę małą dziewczynką. Uświadamiają nam to reklamy w telewizji, ale przede wszystkim podsuwa nam to nasza podświadomość w różnych sytuacjach życiowych. Choćby nie wiem jak była dorosła, niezależna i silna, każda z pań lubi powroty i czeka na moment, by znów poczuć się jak mała, niespętana obowiązkami i oczekiwaniami innych dziewczynka.

Ukochana wnusia dziadziusia.
Oczko w głowie, złota rybka i żabunia. Cud, miód malina! Chodzące złoto. To ciepłe wspomnienie, na myśl o trosce i opiece, jaką darzyli nas bliscy, dbali o nasze bezpieczeństwo, dając nam tym samym wysokie poczucie własnej wartości - niczym najcenniejszy diament świata.

Księżniczka z bajki
To właśnie swoją bajkę wymarzyłaś sobie już w dzieciństwie. Większość kobiet marzy o założeniu pięknej, białej sukni i ślubie jak z bajki, najlepiej z księciem na białym koniu. Każda chce się czuć krucha i delikatna przy swoim partnerze, niczym bajkowa księżniczka na ziarnku grochu. W weekend móc spać do późnego przedpołudnia niczym Śpiąca Królewna, a wieczorami balować na najlepszych przyjęciach do północy, a nawet później rodem z “Kopciuszka”.

Córcia mamusi
To nieprzemijające uczucie nadopiekuńczości, nadmiernej troski, wręcz swojego rodzaju prywatne śledztwo, które w 100% zaspokaja potrzeby akceptacji, przynależności, bliskości i zainteresowania. Do kogo, jak nie do mamy, zwracamy się z trudnymi sprawami, doznanymi przykrościami czy poczuciem braku uwagi.

Pani Wszystko Moje
Dorosła kobieta na zakupach to czysta egoistka. To mała dziewczynka w sklepie ze słodyczami, która chce spróbować wszystkiego. Niestety z ogromnym lamentem i płaczem wychodzi dosłownie z jednym lizakiem.

Dziewczynka z zapałkami
Poczucie bezradności, bezsilności wobec silniejszego nie tylko w wymiarze fizycznym, ale również psychicznym. Publiczne podważanie autorytetu, ujmowanie zasług czy przewaga liczebna lub merytoryczna powodują, że wracasz z powrotem na lekcję chemii, chowasz się w ostatniej ławce, by nie zostać zauważoną i całe 45 minut siedzisz w strachu, z opuszczoną głową. Pytanie czy warto? Czy są faktycznie w życiu sytuacje, w których warto się aż tak torturować?

Koszmar dzieciństwa
Strojem również powracamy do wspomnień małej dziewczynki. Koszmarem tamtych czasów dla większości była biała koszula! Zmora i najczarniejszy sen na dzień przed każdą uroczystą akademią czy rozpoczęciem roku szkolnego. Chociaż niedawno przypomniano mi słowa na temat przedszkolnej białej koszuli, wobec której miałam długoterminowe plany, by nosić ją nawet na studiach. Dziś z przyjemnością zakładam tę “koszmarną” koszulę i bawię się detalami, które niejednokrotnie podkreślają charakter galowych wyjść właśnie tej małej dziewczynki x-lat temu.

Mała modnisia
Kiedyś zakładałyśmy wszystko, co należało do mamy. Począwszy od za dużych szpilek, przez jej torebki, szminkę na ustach i lakier na paznokciach. Ta mała wtedy dziewczyna tak bardzo chciała być dorosła i podobna do swojej mamy. Dzisiaj również szukamy autorytetów w świecie mody, gwiazd, wśród koleżanek z pracy, które imponują nam stylem, umiejętnościami czy osiągnięciami. To silne poczucie utożsamiania się, naśladowania w tej małej dziewczynce do dziś pozostało w dorosłej już kobiecie.

Emocje, do których lubimy wracać
Naturalnym stanem są wszystkie emocje i uczucia towarzyszące powrotom do “czasów małej dziewczynki”, z jednej strony niewinnej, bezradnej, z drugiej swobodnej, radosnej i zauważanej. Z wielkim rozrzewnieniem, uczuciem ciepła i błogiego spokoju w środku wspominamy tamte chwile. Nie dajmy wmówić sobie i zrobić z naszych wspomnieć pejoratywnych stereotypów wykorzystywanych przeciwko nam. To nasze chwile słabości, zdrowego egoizmu, 5 minut uwagi dla siebie. Każda z tych małych dziewczynek wyciągnęła własne wnioski jako dorosła kobieta, która z pełną świadomością oddaje się tym chwilom lub też nie dopuszcza do nich.

Autor: Natalia Gorzołka

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić