Głównym bohaterem filmu „Najlepszy” jest sportowiec, który zachwycił świat, a który w Polsce był osobą praktycznie nieznaną. To fascynująca, pełna morderczego wysiłku, spektakularnych upadków i niezwykłej siły historia inspirowana życiem Jerzego Górskiego (Jakub Gierszał), który ukończył bieg śmierci oraz ustanowił rekord w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając tytuł mistrza na dystansie Double Ironman (7,6km pływania/360km jazdy na rowerze/84km biegu) z czasem 24h:47min:46sek.
„Najlepszy” to nowy film reżysera kinowego hitu „Bogowie” Łukasza Palkowskiego. Twórca znów sięgnął po życiorys niezwykłego człowieka, który udowodnił, że prawdziwi bohaterowie nie boją się upadać i potrafią podnieść się w każdej sytuacji. W postać Jerzego Górskiego wcielił się Jakub Gierszał, jeden z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia, który za swoją rolę otrzymał nominację do Polskich Nagród Filmowych Orły 2018 w kategorii najlepsza rola męska. Obok niego wystąpili m.in.: Kamila Kamińska, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, Arkadiusz Jakubik, Adam Woronowicz, Magdalena Cielecka, Artur Żmijewski, Tomasz Kot oraz Janusz Gajos.
Człowiek, którego za chwilę poznacie, to postać skomplikowana i pełna sprzeczności. Były narkoman, monarowiec, sportowiec, ironman, ultraman, społecznik, prezes firmy, mąż, ojciec. Jego życie wystarczyłoby na napisanie niejednej książki i zrealizowanie kilku filmów. Człowiek, który upadł tak nisko, że już niżej się nie dało, ale również wspiął się tak wysoko, jak wielu nigdy nie wejdzie – mówi o Jerzym Górskim dziennikarz Łukasz Grass, autor książki „Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą”.
Minęło ponad 30 lat od momentu, kiedy stanąłem przed drzwiami Monaru i wyruszyłem na wojnę z okrutnym wrogiem. Dziś mogę powiedzieć, że najtrudniejsze nie jest wcale leczenie, ale funkcjonowanie w codziennym, normalnym życiu, kiedy wszystko zależy tylko od ciebie. Potwierdzają to słowa Marka Kotańskiego, który wiele razy powtarzał mi, że to poza ośrodkiem zaczyna się prawdziwe życie. Wiem jedno – siła jest wtedy, kiedy ma się swoją pasję i ciągle robi coś fantastycznego, swojego, własnego i można się tym podzielić z innymi. I nawet kiedy jest nam źle i przychodzi zwątpienie, to właśnie te chwile są naszym zabezpieczeniem, sprowadzają nas na ziemię i przypominają, że cały czas trzeba być czujnym – mówi Jerzy Górski.
O realizacji filmu opowiadającego historię życia Jerzego Górskiego mówiono od wielu lat. Niestety, kolejne próby przeniesienia tej historii na duży ekran nie dochodziły do skutku. Ostatecznie ta sztuka udała się Łukaszowi Palkowskiemu, autorowi głośnych „Bogów”.
Rolę Jerzego Górskiego powierzono Jakubowi Gierszałowi, niezwykle utalentowanemu aktorowi, któremu popularność przyniosły kreacje w tak głośnych produkcjach jak „Wszystko co kocham” czy „Sala samobójców”.
Jak przeczytałem scenariusz, to przede wszystkim uderzyła mnie niezwykła historia tego człowieka. To historia o woli życia, o chęci do zmiany oraz pokonywaniu przeszkód. Był to dla mnie tak mocny materiał, że nie miałem żadnej wątpliwości co do jego jakości. Jak się ludzie spotykają z historią Jurka Górskiego, na ogół są poruszeni oraz pełni niedowierzania i podziwu. Bez wątpienia to czego on dokonał w walce z samym sobą jest niezwykłe – wspomina Jakub Gierszał.
Od samego początku twórcy postawili sobie za cel stworzenie „Najlepszego” jako filmu pozytywnego, pokazującego przede wszystkim siłę człowieka i dającego widzom nadzieję. – Idąc tropem referencji, myślałem, że zrobimy film, który zaczniemy jak „Trainspotting”, a skończymy jak „Rocky”. I w pewnym sensie taki plan zrealizowaliśmy – mówi Łukasz Palkowski. – To nie miał być film psychologiczny, choć niesie on ze sobą wiele wartości. Zależało nam na tym, żeby był on widowiskowy, żeby dobrze się go oglądało. Nie miał być to kolejny polski obraz, który wpędza publiczność w depresję, tylko film pokazujący, że można się odbić nawet od najgorszego dna i dalej żyć, a nawet odnosić sukcesy – dodaje autor zdjęć Piotr Sobociński Jr.
Premiera filmu „Najlepszy” odbyła się podczas ubiegłorocznego festiwalu w Gdyni, gdzie obraz Łukasza Palkowskiego zaprezentowany został w konkursie głównym. Produkcja została entuzjastycznie przyjęta przez jury i krytyków, czego potwierdzeniem jest sześć nagród, w tym Nagroda za debiut aktorski dla Kamili Kamińskiej, Nagroda Publiczności oraz Nagroda Złotego Klakiera - dla najdłużej oklaskiwanego filmu. Na ekrany kin film wszedł 17 listopada 2017, spotykając się z zachwytem krytyków i widzów. Łącznie w polskich kinach obejrzało go prawie 750 000 osób. Potwierdzeniem wysokiej jakości filmu są także cztery nominacje do Orłów - Polskich Nagród Filmowych w kategoriach: najlepszy dźwięk (Tomasz Dukszta), najlepszy montaż (Jarosław Barzan), najlepsza główna rola męska (Jakub Gierszał) oraz najlepsza drugoplanowa rola męska (Arkadiusz Jakubik).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.