Katowice. Pomoc drogowa zatrzymana. Osłupieli na widok ładunku
Policja z Katowic zatrzymała samochód pomocy drogowej, za którym snuł się intensywny, nieprzyjemny zapach. Kierowca renaulta wiózł ładunek, który wpędził go w duże kłopoty. Pojemniki ciekły. W środku była ciecz oraz substancja stała. Policjanci z Katowic prowadzą dochodzenie.
Katowicka drogówka na ul. Monte Cassino zatrzymała wóz, który nielegalnie przewoził odpady. 35-letni kierowca samochodu ciężarowego marki renault Premium, przystosowanego do pomocy drogowej, przewoził pojemniki z substancjami o wyjątkowo silnej woni.
Całość była nieprawidłowo zabezpieczona. Pojemniki typu mauser miały na górze wycięcia, które owinięto jedynie stretchową folią - ujawnili mundurowi z Katowic po sprawdzenia ładunku.
Pasy, które spinały pakę, miały widoczne uszkodzenia, a zawory spustowe były nieszczelne. Klamry, spinające pojemniki, były niemal w całości skorodowane.
Zobacz także: Wariat na drodze. Nagranie policji ku przestrodze
Podczas kontroli policjanci ustalili, że firma zajmująca się wywozem tych odpadów nie posiada wpisu do rejestru, a substancje są niezgodne z zaleceniami.
Na miejsce wezwano inspektorów z Inspektoratu Transportu Drogowego oraz funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. Przekazano im samochód. Sprawa jest w trakcie wyjaśniania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.