Portal strajk.eu wpadł na trop napastnika. Według serwisu to 31-letni tancerz erotyczny z Łodzi. To tylko jedno z jego zajęć. Strajk.eu twierdzi, że Dawid M. jako członek zespołu "Heartbreakers" rozbierał się m.in. na wieczorach panieńskich.
Będziesz wstydzić się swoich myśli i błagać na kolanach o więcej. Ogień to jego żywioł. Zdołasz go ugasić, czy w nim spłoniesz – anons zachęcał potencjalne klientki.
"Dave" z zespołu chippendalesów już wyleciał. Dawny szef Dawida M. stwierdził, że nie chce mieć z nim już nic wspólnego.
Bardzo mi przykro z powodu całego zajścia – dodaje.
To jednak jeszcze nie wszystkie ustalenia na temat rasisty z Łodzi. Reporterzy "Faktów" TVN przekonują, że mężczyzna pracuje lub pracował jako strażak.
To bardzo brzydkie zachowanie strażaka i na pewno nie powinno mieć miejsca. Na pewno może być postępowanie dyscyplinarne wszczęte wobec strażaka, może być również wystawiona negatywna opinia - powiedział tvn24.pl mł. kpt. Nikodem Kiełbowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Co z kolejną profesją Dawida? Klub fitness, gdzie rzekomo pracuje, nadal ma biogram Dawida M. - instruktora z piłkarską przeszłością. Jest mowa o studiach pożarniczych, zamiłowaniu do oliwy z oliwek i kulturystyki.
Blisko 2 tys. osób udostępniło wideo z jego skandalicznym atakiem w łódzkim sklepie. Ponad 350 tys. razy obejrzano, jak wyzywa Mohammeda Almughanniego. Student szkoły filmowej nagrał całe zajście telefonem i wrzucił na Facebooka.
Teraz napastnikowi przykro i chce się pojednać ze swoją ofiarą. Jednocześnie usłyszał już zarzut znieważenia osoby na tle narodowościowym i wyznaniowym. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.