Koronawirus. Polski przewoźnik zmuszony zwolnić całą załogę. "Straciliśmy wszystkie zlecenia"

Epidemia koronawirusa bardzo mocno uderzyła w branżę turystyczną. Ze względu na zamknięte granice i lokalne restrykcje, wielu przewoźników notuje teraz ogromne straty. Warszawa firma ModlinBus musiała w związku z tym zwolnić wszystkich swoich pracowników.

Firma ModlinBus została zmuszona do zwolnienia wszystkich pracowników
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER
wb

ModlinBus to warszawska firma, która kilka lat temu wygrała przetarg na transport pasażerów z lotniska Warszawa-Modlin. Z biegiem czasu oferta spółki rozszerzyła się o połączenia na linii Łódź-Warszawa. Obsługiwała je marka "OKBus". Firma próbowała obsługiwać jeszcze inne trasy, jednak nie przynosiły one oczekiwanej rentowności.

W związku z epidemią koronawirusa, polskie granice zostały zamknięte. Ruch lotniczy jest w zasadzie wstrzymany. Spowodowało to, że ModlinBus z dnia na dzień stracił wszystkie możliwe zlecenia.

Nie mamy kogo wozić, nie ma dla nas pracy przynajmniej do końca kwietnia. Patrząc na skalę epidemii można zakładać, że zamknięcie granic może wydłużyć się do końca maja albo dłużej - mówi Marcin Sadowski, współwłaściciel firmy ModlinBus.

Zwolnienia w ModlinBus. Ile osób zatrudniała firma?

Projekt tarczy antykryzysowej przeznaczony dla przedsiębiorców nie jest w stanie pomóc warszawskiej firmie. Propozycje rządu dotyczące dopłat do pensji pracowników również nie są w stanie uratować spółki działającej w branży typowo usługowej.

W związku z zaistniałą sytuacją firma ModlinBus musiała zwolnić wszystkich swoich pracowników. W szczytowym momencie spółka zatrudniała nawet 60 osób, jednak ostatnio ta liczba wynosiła 45. Dotyczyło to kierowców, dział sprzedaży, obsługi klienta, pracowników biurowych oraz dział informatyczny.

Perspektywy były jednoznaczne - całkowita utrata przychodów. W międzyczasie pojawił się projekt tarczy antykryzysowej, który nie przynosił nam korzyści w takim wymiarze, by utrzymać pracowników. My przecież z dnia na dzień straciliśmy wszystkie zlecenia. Musieliśmy podjąć decyzję o wypowiedzeniu wszystkich umów, jakie nas łączyły z pracownikami - dodaje Sadowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop