Koronawirus w Chinach. Fabryki otwierają się, by zwalniać pracowników

Pandemia koronawirusa odbija się nie tylko na polskiej gospodarce. Z poważnymi problemami borykają się również przedsiębiorcy, których fabryki znajdują się w Chinach. Pracownicy alarmują, że zakłady pracy są otwierane, tylko aby wręczyć im wypowiedzenia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Costfoto/Barcroft Media
Ewelina Kolecka

Jak informuje "Reuters", na początku wybuchu pandemii rząd Chin wprowadził rygorystyczne zasady bezpieczeństwa. Podróżowanie po kraju zostało praktycznie uniemożliwione, a fabryki musiały zawiesić swoją działalność. Ograniczono dostawę siły roboczej i wysłano eksporterów, którzy mieli wypełnić dotychczasowe zamówienia.

Koronawirus: dlaczego przedsiębiorcy zamykają chińskie fabryki?

Liczba zarażeń koronawirusem w Chinach zaczęła się zmniejszać. Jednak Europejczycy borykają się z odwrotnym problemem. Każdego dnia ilość zachorowań wzrasta, w konsekwencji czego zagraniczni partnerzy handlowi mają trudności z wywiązaniem się ze zobowiązań.

Dziennikarze "Reuters" dotarli do jednego z właścicieli chińskich fabryk. Shi Xiaomin zajmował się eksportem garniturów i blezerów do Korei Południowej, Holandii i Stanów Zjednoczonych. Od kiedy we Włoszech doszło do przypadków koronawirusa, jego dotychczasowy dostawca tkanin był zmuszony zawiesić działalność. Jak oszacował przedsiębiorca, materiałów wystarczy mu zaledwie do końca kwietnia.

Zobacz też: Chiny podnoszą się z koronawirusa. Polak z Szanghaju mówi, jak wygląda miasto

Shi Xiaomin obawia się, że będzie zmuszony zawiesić produkcję. Mimo że na tle pozostałych chińskich przedsiębiorców radzi sobie dobrze, musiał zwolnić pięćdziesięciu pracowników. Otrzymali wypowiedzenia jeszcze przed powrotem z kwarantanny w prowincji Hubei, epicentrum koronawirusa.

Thomas Gatley to starszy analityk w firmie badawczej Gavekal Dragonomics. Zgodnie z jego przewidywaniami kryzys gospodarczy w Europie i Stanach Zjednoczonych doprowadzi do spadku chińskiego eksportu o 20-45 proc. w porównaniu z ubiegłym kwartałem.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry