Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Koronawirus w Iranie. Mogą zginąć miliony ludzi

322

Władze Iranu alarmują o coraz dramatyczniejszej sytuacji w kraju. Według najnowszych prognoz koronawirus może spowodować śmierć milionów obywateli. Wszystko z powodu powszechnego ignorowania zaleceń ministerstwa zdrowia.

Koronawirus w Iranie. Mogą zginąć miliony zarażonych.
Koronawirus w Iranie. Mogą zginąć miliony zarażonych. (Getty Images, Fatemah Bahrami/Anadolu Agency)

Koronawirus. Teheran wydał najpoważniejsze ostrzeżenie. Władze Iranu po wielu dniach ignorowania zagrożenia zmieniły zdanie na temat koronawirusa. Głównym powodem był raport Uniwersytetu Technologicznego Sharif w Teheranie. Naukowcy przedstawili trzy scenariusze przebiegu epidemii w Iranie.

Wszystko zależy od tego, czy obywatele podporządkują się zaleceniom. Najlepszy scenariusz przewiduje 120 tys. chorych i 12 tys. zgonów. "Średni" prognozuje 300 tys. zarażonych i 110 tys. ofiar. Najgorsza prognoza ziści się, jeśli Irańczycy będą konsekwentnie ignorować środki bezpieczeństwa.

Koronawirusem zarażą się 4 miliony ludzi, a 3,5 miliona osób umrze

Tak brzmi najgorszy scenariusz zakładany przez lekarzy. Ogłosił go dr Afruz Eslami pracujący w państwowej telewizji. Lekarz podkreśla, że brak współpracy ze strony społeczeństwa może doprowadzić do upadku już i tak przeciążonej publicznej służby zdrowia.

Zobacz też: Koronawirus. Epidemiolog dr Paweł Grzesiowski popiera głos KEP ws. mszy świętych

O powadze sytuacji świadczy nowa fatwa najwyższego przywódcy Iranu. Ajatollah Ali Chamenei zabronił wiernym podejmowania "niepotrzebnych" podróży. To rzadko spotykany ruch duchowego przywódcy Iranu, który ma w państwie decydujący głos. Około 9 na 10 z ponad 18 tys. potwierdzonych przypadków wirusa na Bliskim Wschodzie pochodzi z Iranu.

Na razie Irańczycy masowo sprzeciwiają się środkom bezpieczeństwa. Wściekłe tłumy wdarły się na dziedzińce zamkniętych świątyń w Meszhed i w Kom. Demonstrujący zostali rozproszeni przez policję, która aresztowała 11 osób. Niektórzy duchowni są po stronie demonstrujących i sprzeciwiają się zamknięciu świątyń, inni nazywają protesty "obrazą" dla sanktuarium - informuje Associated Press.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Iran nie zamknął swoich granic zewnętrznych ani wewnętrznych. Patrole policji sprawdzają jednak grupy podróżnych, chorych wysyłają do centrów odosobnienia. Wcześniej szef irańskiej grupy ds. zwalczania koronawirusa przekonywał, że kwarantanna to relikt "z epoki kamienia". Kiedy jednak wykryto u niego koronawirusa, sam został poddany kwarantannie.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić